Czy na Gumieńcach, w sąsiedztwie CH Ster powstanie, obiecywane od kilkunastu lat, nowe centrum handlowe? Plany były ambitne, nowych sklepów miało być ponad 100 i największe w mieście kino. Teraz okazuje się, że inwestor chce wybudować tam budynki mieszkalne.
„To już przesądzone”, „Budowa ruszy w tym roku” – takie nagłówki czytaliśmy 5 lat temu, wówczas inwestor z Warszawy zapewniał, że budowa centrum handlowego rozpocznie się w 2018. Nie rozpoczęła się.
Nowa galeria miała stanąć na pograniczu Szczecina i Mierzyna. Chodzi o ośmiohektarową działkę na Gumieńcach sąsiadującą z CH Ster.
Inwestor Mayland Real Estate już w 2009 roku obiecywał wielkie, o powierzchni 35 000 metrów kwadratowych, centrum handlowe „Aleja słońca” ze 130 sklepami, parkingiem na 100 samochodów i największym w mieście kinem. Na pierwsze zakupy mieszkańcy Szczecina mieli pójść w 2013 roku, ale do inwestycji nie doszło. Alei Słońca nie ma.
7 lat później inwestor wrócił z pomysłem centrum handlowego na Gumieńcach, ale wtedy nie chodziło już o budowę nowego centrum, a o rozbudowę CH Ster. Zamiast dwóch galerii handlowych w tym miejscu, byłaby potężna jedna. Jednak do porozumienia inwestorów nie doszło i także tej inwestycji nie doczekali sie Szczecinianie.
Inwestor nie poddawał się i 2 lata temu kusił kolejny raz pomysłem budowy oddzielnego centrum handlowego. Ale wówczas zabrakło szczegółów odnośnie tego, jak to centrum miało by wyglądać. Inwestorzy tłumaczyli, że za wcześnie na takie plany najpierw potrzebne są decyzje środowiskowe. Nie wiemy, jakie zapadły decyzje, ale wiemy, że galerii nadal nie ma.
Przez kilkanaście lat pomysłów było sporo co do zagospodarowanie ośmiohektarowej działki, ale konkretów do dziś brak. Nie wiadomo, czy ostatecznie inwestor zdecyduje się na wybudowanie w tym miejscu nowego centrum handlowego. Wiadomo natomiast, że na stronach Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego na terenie, gdzie miało być kino i sklepy, inwestor wskazał wybudowanie budynku mieszkalnego.
Próbowaliśmy dzisiaj skontaktować się z przedstawicielami firmy, ale nikt nie odbierał od nas telefonu. Do tematu będziemy powracać.