Stara Olejarnia będzie za chwilę miała nowego właściciela. Najwyższą kwotę podczas przetargu wylicytowała firma deweloperska Arche z Warszawy. Oficjalna informacja na ten temat zostanie podana najwcześniej 13 października, po zakończeniu całej procedury związanej z przetargiem. To atrakcyjna nieruchomość, ale wymaga bardzo dużych nakładów finansowych.
Przetarg na sprzedaż Starej Olejarni z XIX wieku i przyległej do niej działki odbył się 5 października. Obiekt wraz z otoczeniem stanowi zabytek wpisany do rejestru województwa zachodniopomorskiego. Z tego względu w umowie zawarto specjalne warunki, jakie przyszły właściciel będzie musiał spełnić. Obniżona została natomiast cena nieruchomości o 99%.
– Najwyższą kwotę podczas przetargu wylicytowała firma Arche – informuje Sylwia Cyza-Słomska z Urzędu Miasta Szczecin. – Z uwagi jednak na obowiązujące procedury, oficjalna informacja o wyniku przetargu pojawi się najwcześniej 13 października, czyli po 7 dniach od zakończenia procedury, kiedy to upływa termin ewentualnych odwołań.
Największym wyzwaniem będzie spełnienie warunków umowy dotyczących renowacji zabytku. Nowy właściciel zobowiązany będzie do wykonania prac w dwóch etapach. I etap (30 miesięcy) to wykonanie dokumentacji oraz uzyskanie odpowiednich pozwoleń, w tym pozwolenia konserwatorskiego. II etap (60 miesięcy) to prace remontowe i konserwacja elewacji m.in. czyszczenie cegły, uzupełnienie ubytków czy konserwacja innych zabytkowych elementów wnętrz i elewacji. Za niewywiązanie się z umowy przewidziane są kary – 1 mln zł za I etap oraz 3 mln złotych za II etap.
– Z pewnością nieruchomość wymaga dużych nakładów finansowych – mówi Sylwia Cyza-Słomska. – Przyszły nabywca musi zdawać sobie sprawę z ograniczeń i obowiązków wynikających m.in. z tego, że nieruchomość ma status zabytku ujętego w rejestrze.
Czytaj także:
Przebudowa starej olejarni na Dębogórskiej. Czy uda się uniknąć losu cukrowni?