Home Aktualności Miała mnóstwo spraw do załatwienia, więc zostawiła psa w upale w zamkniętym aucie
Aktualności

Miała mnóstwo spraw do załatwienia, więc zostawiła psa w upale w zamkniętym aucie

163

Wysokie temperatury w połączeniu z brakiem rozsądku i wyobraźni są bardzo niebezpieczne. „Apelujemy, aby nie zostawiać w samochodzie, nawet na chwilę dzieci i zwierząt. Przy upałach we wnętrzu pojazdu robi się swego rodzaju szklarnia, w której temperatura jest znacznie wyższa od tej na zewnątrz” – mówi Joanna Wojtach ze szczecińskiej Straży Miejskiej.

W ostatnich dniach w Szczecinie odnotowywano bardzo wysokie temperatury, niestety kolejny właściciel psa zostawił zwierzaka w aucie.

– Wczoraj około godziny 13.00 dwoje strażników z Oddziału Sródmieście otrzymało zgłoszenie dotyczące zamkniętego w pojeździe psa, najprawdopodobniej od kilku godzin. Strażnicy bardzo szybko udali się pod wskazany adres, na ulicę św. Wojciecha, tam na nich czekała już osoba zgłaszająca fakt przetrzymywania zwierzęcia w zamkniętym aucie, mimo panującego upału.  W samochodzie faktycznie siedział pies, szyby były lekko uchylone, nie zapewniały dostatecznego chłodzenia wewnątrz auta. Świadek zdarzenia zeznał, iż zwierzę przebywa tam już kilka godzin a samochód stoi w pełnym słońcu. Mimo bardzo szybkiego rozpytania o właściciela pojazdu, nie udało się go sprowadzić na miejsce, pracownik SPP oświadczył, iż jak wystawiał zawiadomienie o nieopłaconym postoju o godzinie 10.39 to pies był już zamknięty w pojeździe. Na miejsce został wezwany patrol interwencyjny ze szczecińskiego TOZ-u. Po konsultacjach z inspektorem z TOZ dokonano siłowego otwarcia szyby od strony pasażera w celu wydostania zwierzęcia. Wyciągnięty z tej pułapki piesek był bardzo osłabiony, pokładał się na zimnych kaflach w cieniu drzewa i wypił sporą ilość wody – relacjonuje rzeczniczka prasowa Straży Miejskiej.

Pies został zabezpieczony w siedzibie TOZ na ulicy Beyzyma. W godzinach wieczornych w siedzibie TOZ pojawiła się skruszona właścicielka psa.

– Tłumaczyła, że przez cały czas nadzorowała psa, a w związku z wyjazdem do Wielkiej Brytanii, który miał nastąpić w nocy, miała mnóstwo spraw do załatwienia i nie miała komu pozostawić swojego czworonoga pod opieką. Wezwani przez inspektorów TOZ strażnicy rozliczyli niefrasobliwą właścicielkę, po nałożeniu na nią maksymalnej wysokości mandatu i pouczeniu, aby nigdy więcej nie pozostawiała psa w samochodzie podczas takich wysokich temperatur, oddano jej psa – informuje Joanna Wojtach.

 

Powiązane artykuły

AktualnościSport

Daniel Michalski z dziką kartą do turnieju głównego Invest in Szczecin Open!

Znamy już nazwisko ostatniego zawodnika, który otrzyma „dziką kartę” do turnieju głównego...

AktualnościPolityka

Skandalu z zatrudnianiem radnych ciąg dalszy. Kolejny to Jan Posłuszny z Koalicji Obywatelskiej

Kolejny radny i kolejne kontrowersje z łączeniem mandatu radnego i pracy w...

AktualnościEkologia i zdrowie

Dwa pożary na Międzyodrzu

Czy to było podpalenie? Strażacy nie komentują, ale dwa dni z rzędu...

AktualnościBiznes i inwestycje

To ujęcie wody działa od blisko 100 lat

Już prawie od 100 lat działa ujęcie wody w Pilchowie. Choć zmienia...

WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com