Dla nieco starszych to zapomniany smak z dzieciństwa, dla młodszych – smak nieznany. Stare odmiany jabłoni, gruszy, śliwy czy czereśni i stare sady wypełnione drzewami owocowymi sprzed dekad to nie tylko ukłon w stronę przeszłości, ale i ekologii. Historyczne drzewa uprawiane dawniej na Pomorzu Zachodnim wracają do lasów w pobliżu Szczecina. Za kilka lat każdy będzie mógł spróbować jabłka czy gruszki jakie jadali nasi dziadkowie.
Nadleśnictwo Gryfino przywraca sady z przeszłości od 4 lat. Stare odmiany sadzone są w śródleśnych enklawach, gdzie uprawa drzew owocowych będzie miała szansę na powodzenie, ale też tam, gdzie istnieją ich pozostałości, które wymagają rewitalizacji. Leśnicy zajmują się ogrodami n przy opuszczonych domach, by nie stracić rosnących tam starych odmian jabłoni.
– Udało nam się utworzyć trzy sady i rozpocząć tworzenie kolekcji „Repozytorium starych odmian drzew owocowych Pomorza Zachodniego” na terenie Ogrodu Dendrologicznego w Glinnej im. prof. Jerzego Tumiłowicza. Projekt obejmuje wyszukiwanie starych drzew owocowych, z preferencją posadzonych przed II wojną światową, w kondycji biologicznej pozwalającej na pobranie z nich części pędów w celu wyhodowania sadzonek. Owocowe skarby często rosną w leśnych gęstwinach, w sąsiedztwie ruin domostw i w miejscach po zlikwidowanych leśniczówkach, w starych sadach przy posesjach, wzdłuż śródpolnych i leśnych dróg oraz w wielu innych lokalizacjach. Drzewa starych odmian to nie tylko smaczne owoce. To również ukryte w nich tajemnice. Każde zostało posadzone przed dekadami przez często nieznanych ludzi. Każde wpisuje się w historię miejsca, w którym rośnie. Ten historyczno-kulturowy aspekt jest równie interesujący jak same drzewa, które odnajdujemy. Nasze działania wspiera Lubuskie Centrum Starych Odmian Drzew Owocowych. Wspólnie mieliśmy również okazję gościć ekspedycję pomologiczną pracowników Ogrodu Botanicznego PAN. Lokalizację wyszukanych egzemplarzy ciekawych drzew owocowych nanosimy na mapę, z opisem miejsca odnalezienia, charakterystyką cech drzew i ich owoców. To systematyzuję nabywaną wiedzę i umożliwia identyfikację odmian, a czasami również odkrywanie historii miejsc, w których bywamy w ramach poszukiwań – mówi Lidia Kmiecińska z Nadleśnictwa Gryfino.
Zapomniane drzewa nie tylko przypomną zapomniane smaki owoców, ale są też bardzo ważne dla lasów. Spadające owoce to urozmaicenie diety i stołówka dla dzików, saren czy ptaków, a leśnym owadom dostarczają nektar i pyłek.
Stare odmiany są bardziej wytrzymałe na warunki atmosferyczne, jak np. mrozy, nie potrzebują środków chemicznych, są bardziej odporne na choroby i dają więcej owoców. Niestety takich sadów sprzed dekad z każdym rokiem ubywa dlatego przywracają je leśnicy.
Pierwszy z sadów założony został w 2021 roku przy szlaku rowerowym Blue Velo w okolicach Małego Borzymka. Kuzynek buraczek, żeleźniak, gruchoty, salome czy piękna z Herrnhut to tylko pięć spośród 21 starych odmian jabłoni posadzonych w tym sadzie. Odmiany dobierane były tak, by od wiosny do jesieni mogły cieszyć oczy i podniebienia wszystkich, którzy docenią ich niezwykłe zalety. Rok później leśnicy z Gryfina wspólnie z mieszkańcami Szczecina założyli „Społeczny sad miejski” i posadzili w nim 70 unikatowych odmian jabłoni, śliw i gruszy.
– Ciekawostką są również mini sady, które założyliśmy przy przedszkolach, szkołach i domach pomocy społecznej na terenie Gminy Gryfino. Dzięki zamysłowi „Przerwa na owoc” przy placówkach rośnie już ponad 110 starych odmian jabłoni, śliw, gruszy i czereśni. Ich owoce będą dobrą alternatywą na pączków czy batoników, które na przerwach chętnie zjadają dzieci. A przy domach pomocy społecznej staną się zachętą do wspólnego przygotowywania smacznych przetworów – dodaje Lidia Kmiecińska.
Stare odmiany drzew owocowych to swoiste przyrodnicze archiwum Pomorza Zachodniego.
– Owoce, które pojawiają się już na posadzonych drzewkach w naszych sadach są do Państwa dyspozycji. Zachęcamy – korzystajcie z nich. Zróbcie smaczne dżemy czy musy, które umilą długie zimowe wieczory, upieczcie aromatyczne ciasta lub po prostu – sięgajcie po nie, aby delektować się ich wybornym smakiem tu i teraz. Smak wielu z nich, co podkreślają osoby biorące udział w naszych akcjach przywraca wspomnienia z dzieciństwa – mówi Lidia Kmiecińska.
A już wiosną sadzenie grusz w kolekcji Ogrodu Dendrologicznego w Glinnej, do którego leśnicy zachęcają wszystkich.