Przyrodnicy martwią się, że problem skażenia Odry powraca, w Bielinku (powiat gryfiński) zaobserwowali setki śniętych ryb. Niektórzy sugerują wręcz, że martwe ryby spłyną do Szczecina na czas trwania The Tall Ship Races. Na szczęście – jak uspokajają służby – nie ma takiego ryzyka.
To znane i cenione przez wędkarzy łowisko i bardzo malownicze miejsce, rozlewisko Bielinek funkcjonuje za sprawą żwirowni, nie jest to odcinek Odry, ale akwen jest z rzeką połączony. Kilka dni temu w tym miejscu wędkarze i przyrodnicy zauważyli setki śniętych ryb.
– Nikt już chyba nie powie, że to przyducha. Jeszcze większa tragedia nas czeka niż w zeszłym roku – pisze w social mediach Paweł Bycuk, związany ze strukturami Polskiego Związku Wędkarskiego.
Zaniepokojenie wyrażała również profesor Agnieszka Szlauer-Łukaszewska, wskazywała wręcz, że Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska odmówił kontroli akwenu oraz martwych ryb, tymczasem istnieje ryzyko, że powodem problemu może być kwitnienie złotych alg – tak jak w 2022 roku, gdy doszło do ogromnego skażenia na Odrze.
Trzy dni temu WIOŚ pojawił się w Bielinku.
– Dostałam właśnie informacje z biura wojewody, że 10 czerwca pobrano próbki, zbadano ryby, wykluczono złotą algę. Dziękuję Panu Wojewodzie za szybką reakcję – pisze Agnieszka Szlauer-Łukaszewska.
W tym wypadku okazuje się, że to nie złote algi są powodem śmierci ryb, a przyducha – znaczne zmniejszenie ilości tlenu rozpuszczonego w wodzie zbiornika wodnego lub jego części, co najczęściej prowadzi do masowego wymierania zamieszkujących go organizmów korzystających z tlenu
– Kontrolujemy sytuację i zbadano ryby, powodem śnięcia ryb była przyducha – tłumaczy wojewoda zachodniopomorski, Adam Rudawski. – Ani przed rozlewiskiem, ani poza nim nie znaleziono martwych ryb, co dowodzi, że problem dotyczył tylko i wyłącznie rozlewiska w Bielinku. To bardzo specyficzny akwen – dodaje.
Zbiornik w Bielinku to cenione przez wędkarzy łowisko sandaczowo-szczupakowe. To akwen, który powstał na skutek działającej żwirowni, wyrobisko zostało zalane przez wodę i ma stały dostęp do Odry.