Niegdyś reprezentacyjny hotel w ścisłym centrum Szczecina, dziś – ruina. Hotel Piast, a właściwie to, co z niego zostało, od lat pozostaje zakryty siatką, a prace stoją w miejscu. Jest jednak szansa, że XIX-wieczną kamienicę uda się odremontować.
Choć formalności związane z rozpoczęciem prac przy Hotelu Piast trwały latami, w końcu nastąpił przełom. W maju tego roku wydana została zgoda na prowadzenie w tym miejscu prac konserwatorskich. Jak wynika z informacji przekazanych przez Wydział Architektury i Budownictwa Urzędu Miasta w Szczecinie, obecnie finalizowane jest również postępowanie dotyczące pozwolenia na budowę. Remontem obiektu zajmie się szczecińska spółka Emelem-Developer, która przeprowadziła między innymi renowację Starej Drukarni.
Co jest takiego wyjątkowego w Piaście, tłumaczy Michał Dębowski, miejski konserwator zabytków.
– Jego znaczenie jest o tyle wyjątkowe, że znajduje się w bardzo reprezentacyjnej przestrzeni, przy placu Zwycięstwa. Posiada zachowany, wprawdzie szczątkowo, ale jednak detal z czasu budowy, w postaci chociażby tych pięknych atlantów podtrzymujący balkony. Myślę, że tutaj skupiamy się na ochronie części tak naprawdę, ponieważ wiadomo, że konstrukcja w dużej mierze będzie musiała zostać wymieniona. Priorytetem konserwatorskim jest zachowanie w możliwie jak największym stopniu oryginalnej elewacji – mówi Michał Dębowski.
Po remoncie obiekt nie zmieni swej funkcji i nadal będzie hotelem. Warto wspomnieć, że na uratowanie Piasta wielki wpływ mieli miejscy aktywiści, którzy zawalczyli o objęcie hotelu ochroną konserwatorską.