Po informacjach o martwych rybach w żakach, Wojewoda Zachodniopomorski zarządził kontrolę na wodach Odry. Na ten moment najbardziej prawdopodobną przyczyną śnięcia ryb jest miejscowa przyducha.
Rybacki żak wypełniony śniętymi rybami – to przerażający widok. Przyrodnicy podnieśli alarm, gdy tylko ujawnili miejsce, w którym zginęły setki płoci, leszczy, kleni i innych gatunków ryb. Zbadali również natlenienie wody, a wyniki wskazywały, że nie mogło dojść do przyduchy.
Dziś rano do akcji wkroczyła Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Rybackiej w Szczecinie.
– Strażnicy byli na miejscu, z informacji przekazanych przez Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Rybackiej w Szczecinie, śnięte ryby znajdowały się tylko w jednej sieci, na jednym z kanałów Międzyodrza – tłumaczy Paulina Heigel z biura prasowego wojewody. – W pozostałych 4 żakach ustawionych w innych kanałach w okolicy nie zaobserwowano padniętych ryb. Może to wskazywać na miejscową przyduchę w tym jednym konkretnym kanale. Śnięte ryby zostały podjęte przez rybaków i przekazane do utylizacji. W najbliższych dniach, ze względu na upały, zalecono aby z Odry zostały wyciągnięte stawne sieci. Sieci typu żak będą znajdować się w wodzie, ale elementy łowne zostaną zdemontowane tak, aby ryby miały swobodą drogę ucieczki. Strażnicy będą sprawdzać czy połowy zgodnie z zapowiedzią zostaną wstrzymane – dodaje.
W najbliższym czasie będą spore upały. Prognozuje się temperaturę maksymalną w dzień od 29°C do 33°C. Temperatura minimalna w nocy od 17°C do 21°C. Nie można wykluczyć, że w najbliższych dniach znów dojdzie do śnięcia ryb na akwenach Pomorza Zachodniego.
Drastyczne sceny na Odrze. „Kilkaset stworzeń umiera w męczarniach, w ramach tradycji rybackich”