Najwyższą kwotę podczas przetargu na zakup Starej Olejarni wylicytowała firma deweloperska Arche z Warszawy. Nowi właściciele zabytku nie zdradzają szczegółów, ale zapewniają, że obiekt nie straci swojego historycznego charakteru. Zobowiązuje ich do tego umowa.
Oficjalne potwierdzenie o zakończonym przetargu pojawi się najwcześniej 13 października, czyli 7 dni od zakończenia procedur. Wszystko jednak wskazuje na to, że właścicielem zostanie warszawska firma deweloperska Arche. Przedstawiciele przedsiębiorstwa nie zdradzają na razie szczegółów na temat przyszłego przeznaczenia obiektu. Natomiast zapewniają, że nieruchomość będzie wyremontowana zgodnie z wytycznymi konserwatora zabytków.
– Nasza firma zobowiązuje się do zachowania jej historycznego charakteru i wartości oraz do przeprowadzenia niezbędnych prac renowacyjnych zgodnie z wytycznymi konserwatora zabytków – możemy przeczytać w wiadomości opublikowanej przez Grupę Arche. – Jesteśmy świadomi wagi tego zadania i będziemy pracować z najwyższym zaangażowaniem, aby Stara Olejarnia była miejscem spotkań lokalnej społeczności.
Nie jest to tylko dobra wola dewelopera, ale także obowiązek wynikających warunków przetargu. Według nich nabywca nieruchomości ma 30 miesięcy od daty podpisania umowy na sporządzenie dokumentacji projektowej oraz uzyskania niezbędnych pozwoleń, umożliwiających rozpoczęcie działań inwestycyjnych, w tym pozwolenia konserwatorskiego. Za niewywiązanie się z tego etapu prac nowy właściciel Starej Olejarni będzie musiał zapłacić Gminie Miasto Szczecin karę w wysokości miliona zł.
Drugim etapem ma być przeprowadzenie robót zabezpieczających zabytek. Za niewypełnienie tego obowiązku kara wzrośnie do 3 milionów zł. Wielu Szczecinian z pewnością będzie też śledzić postęp i jakość prac i jawnie wyrażać swoje opinie w tym temacie. Na razie widać duże nadzieje związane z deweloperem, również w kontekście wcześniejszych inwestycji.
– Mam nadzieję, że właśnie rozpoczyna się nowy świetlany rozdział w historii tego unikatowego, acz wymagającego zabytku – informuje Michał Dębowski, miejski konserwator zabytków. – Za inwestorem przemawiają podobne, bardzo dobrze oceniane realizacje z innych części Polski. Trzymam kciuki, ale też będę egzekwował zobowiązania umowne i te wynikające z obowiązku opieki nad zabytkiem.
Firma Arche oprócz budowy domów i mieszkań zajmuje się także działalnością hotelową. W ostatnich latach zajmowała się renowacjami historycznych budynków na terenie Polski, które zostały odebrane pozytywnie. Szczecińska Olejarnia to nie jedyny obiekt zabytkowy, którym firma się zajmuje. Latem prezes Władysław Grochowski ujawnił, że przedsiębiorstwo przygotowywało się do rewitalizacji 10 historycznych obiektów np. Fortu Szczęśliwice w Warszawie, dawnej twierdzy Fort VI w Poznaniu czy Dworu Bojarów w Otwocku.
W opublikowanym na stronie firmy poście czytamy, że o dalszych planach dotyczących zabytku ma informować na bieżąco.
