Niedziela to dzień wyjątkowy. Choć kalendarz nie wyróżnia jej żadnym złotym kolorem, to w naszej codzienności jest jak ostatnia spokojna wyspa przed kolejnym tygodniowym sztormem. Dzień, który dla jednych jest odpoczynkiem, dla innych okazją do nadrobienia zaległości, a dla jeszcze innych – momentem refleksji nad tym, co było i co dopiero nadejdzie.
Dziś warto się zatrzymać. Zwolnić. Wyłączyć telefon, odłożyć komputer, spojrzeć na bliskich. Niech to nie będzie tylko kolejna zwykła niedziela lub dzień, w którym gorączkowo nadrabiamy obowiązki. Bo czy rzeczywiście tak trudno oderwać się od tego ciągłego pędu?
Dla wielu rodzin to jedyny moment w tygodniu, kiedy można spokojnie usiąść razem przy stole, zapytać: „Jak ci minął tydzień?” i – co ważniejsze – rzeczywiście wysłuchać odpowiedzi. Dzieci jeszcze przez chwilę nie muszą myśleć o szkole, dorośli mogą pozwolić sobie na tę jedną filiżankę kawy więcej, niespiesznie, bez patrzenia na zegarek.
Dla uczniów to także półmetek ferii zimowych. Za nami tydzień beztroski, przed nami kolejne dni zabawy, wyjazdów, odpoczynku – ale też czas na refleksję, czy na pewno dobrze wykorzystaliśmy ten wolny czas. Czy więcej było zabawy i spacerów, czy może jednak godzin przed ekranem? Jeszcze jest czas, by to nadrobić.
I chociaż jutro świat znów zacznie pędzić – praca, obowiązki, kolejne sprawy do załatwienia – to dziś można sobie pozwolić na bycie tu i teraz. Spokojnie, bez pośpiechu. Bo niedziela to nie tylko koniec tygodnia. To szansa, by zacząć kolejny – trochę mądrzej, trochę uważniej. Warto ją dobrze wykorzystać.
Weekend w Szczecinie pełen atrakcji – sprawdź, co warto zobaczyć!