II edycja akcji Dbaj o Zdro(w)je organizowanej przez licealistów z II LO w Szczecinie z pewnością przerosła wszelkie oczekiwania. Uczniowie chcieli zebrać 5 tys. zł na rzecz pacjentów Oddziału Psychiatrii Dziecięcej i Młodzieżowej Szpitala „Zdroje”. Dzięki zaangażowaniu internautów udało im się w kilka dni zebrać prawie 70 tys. zł. Informację o zbiórce udostępnił profil Make Life Harder na Instagramie.
Podczas pierwszej edycji, która miała miejsce pół roku temu, licealistom udało się zebrać ok. 10 tys. zł. Ten imponujący wynik, świadczący o dużym zaangażowaniu młodzieży, został obecnie przebity prawie siedmiokrotnie. Wszystko za sprawą zaangażowania blogowo-satyrycznego, instagramowego profilu Make Life Harder, który obserwuje 1,3 mln polskich internautów. Szczecin co jakiś czas jest tam wspominany z powodu powracającego żartu – nasze miasto ma rzekomo nie istnieć.
– Gdy licealiści z nieistniejącego Szczecina robią więcej dla psychiatrii dziecięcej niż Ministerstwo Zdrowia – napisał Jakobe Mansztajn, twórca Make Life Harder.
Licealiści z „Pobożniaka” chcą pieniądze przeznaczyć na dogoterapię, teatroterapię oraz inne zajęcia dla młodych pacjentów ze szpitala w Zdrojach. Akcja związana jest z olimpiadą Zwolnieni z Teorii, która ma za zadanie uczyć młodych ludzi praktycznych kompetencji i realizacji dużych projektów. Ten okazał się pełnym sukcesem, a zbiórka po raz kolejny zwróciła uwagę na problemy związane ze zdrowiem psychicznym.
– Próbujemy zmienić to, jak postrzegane są zaburzenia psychiczne – informują młodzi organizatorzy na stronie zbiórki. – W ramach drugiej edycji akcji Dbaj o Zdro(w)je nie tylko uświadamiamy społeczeństwo o powadze i kompleksowości problemu, ale również łączymy to z niezwykle ważnym celem – zbiórką na rzecz pacjentów Oddziały Psychiatrii Dziecięcej i Młodzieżowej Szpitala „Zdroje” w Szczecinie.
Akcja to nie opiera się jedynie na zbiórce. Uczniowie na swoich kanałach w mediach społecznościowych prowadzą kampanie, wyjaśniające czym jest m.in. depresja, fobia społeczna czy zespół stresu pourazowego (PTSD). Ich zaangażowanie doceniają pracownicy i dyrekcja szpitala w Zdrojach.
– Naszym celem i marzeniem jest to, aby zorganizować pobyt w szpitalu tak, być codziennie w godzinach popołudniowych coś się działo. Aktywne spędzanie czasu połączone z terapią. By nie były to godziny spędzone na standardowym oddziale, by było na co czekać. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony – mówi dr n. med. Łukasz Tyszler, dyrektor Szpitala Zdroje. – Mamy bardzo wiele pomysłów, które będziemy konsultować z młodzieżą, która prowadzi zbiórkę. Z głębi serca dziękujemy wszystkim wspierającym.
Zbiórka dostępna będzie jeszcze przez 3 miesiące, dlatego zachęcamy do wsparcia tej inicjatywy.