Miliardy, których ciągle nie ma. Zdaniem Lewicy brak środków na Fundusz Odbudowy negatywnie wpływa na polską gospodarkę. Z 750 miliardów euro przyznanych Polsce, przepadło 58 miliardów.
Wszystko przez problemy z praworządnością Polski.
– Problem polega na tym, że ten Krajowy Plan Odbudowy będziemy realizować ze środków własnych, ze środków budżetu państwa, z obligacji, które są emitowane. Będzie nas to kosztowało 20 miliardów złotych dodatkowo. Tyle trzeba będzie zaciągać kredytów i emitować obligacji, żeby można było cały ten plan zrealizować. To jest absolutne działanie na szkodę Polski – mówił w Szczecinie Dariusz Wieczorek, poseł Nowej Lewicy.
Brak środków z KPO przekłada się na mniej inwestycji w mieście. O wielu z nich trzeba będzie zapomnieć albo przynajmniej mocno odsunąć w czasie.
– Być może mieszkańcy jeszcze tego tak nie odczuwają, ale to dlatego, że widzą końcówki inwestycji na mieście. Nie wiedzą jednak, że tych dużych inwestycji więcej nie będzie. Są inwestycje, których nie da się zrealizować wyłącznie z budżetu miasta. Tramwaj do Mierzyna, Most Kłodny – dokumentacje są gotowe, ale jeżeli nie ma środków z KPO, to nie mamy co liczyć na ich realizację. Dotyczy to także wielu innych, mniejszych inwestycji – mówi Łukasz Kolasa ze szczecińskiego magistratu.
Z końcem września minie rok odkąd Polska nie spełnia warunków Komisji Europejskiej dotyczących poprawy zasad stanowienia prawa. Bez tego środki z KPO mogą nie zostać odblokowane.