Już w tę niedzielę odbędzie się pchli targ organizowany w HolyCow – ThehappyningHouse pod adresem Binowo 7. To tylko jedno z wydarzeń, dzięki którym organizatorzy chcą stworzyć w tym miejscu prawdziwe lokalne centrum spotkań. A wszystko ze skandynawskich inspiracji.
HollyCow Bazar to połączenie pchlego targu i wydarzenia kulturalnego. Jest okazją na poznanie farmerów i twórców rękodzieła z okolicy, ale też lokalnych artystów i pasjonatów. W niedzielę (24.09) będzie tu można kupić własnoręcznie robione bransoletki i mydła, napić się wina z pobliskiej winnicy, posłuchać koncertów muzycznych, bądź wystawić swoje niepotrzebne rzeczy i dać im nowe życie. Ideą organizatorów było stworzenie przestrzeni dla ludzi aktywnych, przedsiębiorczych i twórczych, ale przede wszystkim spokojnego miejsca odpoczynku w pozytywnej atmosferze. Wszystko w nieodległym Binowie, które już jest dla wielu miejscem pozamiejskiego relaksu.
– Nie oczekujemy żadnych pieniędzy od wystawców – mówi Miłosz Kolec, organizator HolyCow Bazar. – Sami działamy tu jako wolontariusze. Pragniemy, żeby była to inicjatywa od mieszkańców dla mieszkańców. Chcemy gościć u siebie najróżniejsze wydarzenia lokalne i artystyczne. Zależy nam na tym, żeby to miejsce tętniło życiem, a goście odpoczywali i czuli się zrelaksowani.
Pchli targ to jedno z wielu wydarzeń, które mają odbywać się w tym miejscu. Na pomysł wpadła właścicielka Sofia Brax, która kupiła i odnowiła starą, ceglaną stodołę. Inspiracje czerpała ze swojej rodzinnej Szwecji, gdzie małe, lokalne przedsięwzięcia cieszą się dużą popularnością. Nie chodzi tu o biznes, ale okazję do poznania się i wspólnego dzielenia swoimi pasjami.
– W Szwecji wiele osób organizuje takie wydarzenia w swoich domach lub świetlicach – wyjaśnia Miłosz Kolec – Gdy ktoś ma dużo rzeczy na sprzedaż, to po prostu ogłasza się wśród sąsiadów i wystawia przed domem. Często wyprzedaż garażowa to tylko pretekst do wspólnego spędzania czasu i powstaje z tego całe wydarzenie.
Organizatorzy nastawiają się na sztukę. Na piętrze stodoły przygotowane zostaną ławki (przekazane jako datek z binowskiego kościoła) z myślą o przyszłych koncertach. Organizowane są też warsztaty artystyczne, zajęcia np. jogi, spotkania i wystawy. Twórcy HolyCow mówią, że przekształcili starą oborę w Dom Szczęśliwości. Zapowiadają, że w przyszłym roku będzie działo się jeszcze więcej.