Home Aktualności Studenci i ich wykładowcy radośnie przeszli przez miasto. Za nami trzeci „Spacerek na uniwerek”
AktualnościEdukacja

Studenci i ich wykładowcy radośnie przeszli przez miasto. Za nami trzeci „Spacerek na uniwerek”

134

Deszczowa pogoda nie przestraszyła ani żaków, ani ich profesorów i wykładowców. Wszyscy już po raz trzeci przeszli przez miasto w ramach „Spacerku na uniwerek”, aby uświetnić początek nowego roku akademickiego. 

W organizowanym przez Politechnikę Morską marszu wzięli udział przedstawiciele wszystkich uczelni wyższych Szczecina. Wielobarwny i rozentuzjazmowany pochód wyruszył w samo południe z Jasnych Błoni (plac przy „Bartłomiejce”) na plac Praw Kobiet, po drodze zahaczając o place Grunwaldzki, Lotników i Żołnierza Polskiego. 

Na trasie przemarszu spotkaliśmy wielu studentów, nauczycieli akademickich oraz władze każdego z uniwersytetów. Do tych pierwszych zaliczamy Paulinę Iwaniec, studentkę II roku italianistyki na Uniwersytecie Szczecińskim. 

– Czuję w sobie ogromną ekscytację przed tym, jakże wiekopomnym wydarzeniem jest ów spacerek. Bardzo się cieszę z tego, że my, jako studenci, wszyscy możemy razem się zjednoczyć i wspólnie przeżywać te chwile, a także podkreślić to, że co prawda jesteśmy z różnych uczelni, ale czujemy tą radość, jesteśmy wspólnotą – podkreśla nasza rozmówczyni. 

Joannę Alickun, studentkę II roku położnictwa na Pomorskim Uniwersytecie Medycznym, zaskoczyła spora frekwencja.

– Szczerze mówiąc, nie spodziewałam się tego, że będzie nas aż tak wielu. Dzięki temu samopoczucie jest dużo lepsze, bo ma się wrażenie uczestnictwa w niepowtarzalnej studenckiej wspólnocie – przyznaje. 

„Spacerek” był okazją nie tylko do towarzyskich spotkań wśród studenckiej braci, ale też wymiany doświadczeń wśród pracowników naukowych, wykładowców i włodarzy każdej z uczelni. 

– Jest to dla mnie na pewno nowe doświadczenie, aczkolwiek czuję bardzo podekscytowany. Wygląda to wszystko bardzo ładnie, wręcz uroczyście – zaznacza Filip, student Politechniki Morskiej. 

– To już mój trzeci „Spacerek” i na pewno nie ostatni. Cieszymy się, że z roku na rok jest nas coraz więcej i możemy tak wspólnie, ramię w ramię, chodzić ulicami naszego miasta w tak wyjątkowych okolicznościach. Komuś może przeszkadzać to, że zablokujemy ulice, ale raz do roku można, bo w ten sposób chcemy podkreślić naszą jedność i akademickość Szczecina. Pokazujemy też, że jesteśmy jednością, że kochamy nasze miasto, że kochamy naszych studentów – powiedziała nam Adrianna Gudzowska, kanclerz Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego. 

Na twarzach uczestników dominowała przede wszystkim radość, ekscytacja i poczucie niepowtarzalnej atmosfery, którą dopełniały dźwięki idącej na czele orkiestry. Udzielała się ona nie tylko im, ale również wielu mieszkańcom, którzy podpatrywali co się dzieje na trasie pochodu. I maszerującym, i gapiom nie przeszkodziła pochmurna i deszczowa pogoda. 

Aby przemarsz odbył się bezpiecznie, zadbały również policja i straż miejska. Dynamicznie wstrzymywały one ruch na trasie przejazdu, co wielu kierowców i pasażerów tramwajów przyjęło ze zrozumieniem. 

Powiązane artykuły

AktualnościKultura

Ruszają OKOlice Literatury. To szósta edycja literatury non-fiction

W dniach 15-19 października 2024 r. Miejska Biblioteka Publiczna w Szczecinie organizuje...

AktualnościHistoria

Nieistniejące kąpielisko i restauracja przy Ecogeneratorze

Dziś Zakład Unieszkodliwiania Odpadów, kiedyś plaża, klub wioślarski o restauracja. Waldowshof, czyli...

Biznes i inwestycjeAktualności

Po zmroku strach chodzić po tej stronie ulicy

Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda jak należy – zbudowany odcinek ulicy...

Aktualności

Świetne wydarzenia na polsko-niemieckiej scenie. Choreografami są wybitni artyści

Ewa Demarczyk, Marek Grechuta, Czesław Niemen i Frederik Rzewski w „Świecie dziwny/Coming...