Echa sprawy z Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąsikiem nie milkną. Tym razem Jarosław Kaczyński ze śmiałością komentował mówiąc, jak wygląda sytuacja u zwolnionych już z więzienia polityków. To jest tortura – powiedział prezes PiS. Okręgowa Izba Lekarska w Szczecinie reaguje ze stanowczością i domaga się kary.
Lekarze domagają się ukarania Jarosława Kaczyńskiego i zapowiadają złożenie wniosku do Prezydium Sejmu. Wszystko za sprawą słów, które lider Zjednoczone Prawicy wypowiedział w trakcie czwartkowego posiedzenia Sejmu. Odnosiły się one do rzekomych tortur stosowanych wobec Mariusza Kamińskiego. Jarosław Kaczyński miał tutaj na myśli żywienie byłego więźnia poprzez sondę wprowadzaną przez nos.
– Dokonano przymusowe karmienie, to jest tortura. Ludzie, którzy stosują takie metody powinni odpowiedzieć wieloletnimi karami – grzmiał prezes PiS.
Dodatkowo Jarosław Kaczyński stwierdził, że działania były stosowane „bez powodu”, gdyż osadzony miał wkrótce opuścić zakład karny. Dodał również, że jest przekonany, jakoby taka decyzja kierowana była przez premiera Donalda Tuska.
Posłowie PiS zapowiadali złożenie wniosku z oskarżeniem polskich władz o stosowanie tortur do instytucji UE. Tego samego dnia, na konferencji prasowej, przedstawiciele PiS ogłosili, że Rada Europy została poinformowana o stosowanych w Polsce torturach.
Okręgowa Rada Lekarska wyraża obudzenie wypowiedzią posła Kaczyńskiego. Lekarze mówią o skandalicznych słowach i apelują do Marszałka Sejmu Szymona Hołowni, aby sprawą zajęła się Komisja Etyki Poselskiej. Sytuację skomentował w wydanym oświadczeniu prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Szczecinie, Michał Bulsa:
– Słowa posła Kaczyńskiego w sejmie są haniebne. Trudno objąć rozumem, jak ktoś mógł je powiedzieć. Jest to cyniczne wykorzystywanie sytuacji osadzonych do podgrzewania nastrojów społecznych i polaryzacji społeczeństwa. Traktujemy te słowa jako uderzenie w lekarzy, by obniżyć ich autorytet oraz zaufanie do sektora ochrony zdrowia. Za te słowa lekarzom należą się przeprosiny.
Zdaniem ORL nazywanie uznanych medycznie sposobów podtrzymywania pacjentów przy życiu torturą jest dowodem na to, że sytuacja jest wykorzystywana w celach politycznych. Wiadomo również, że to kolejna interwencja Rady po skandalicznych słowach polityków. Wcześniej podobne wnioski kierowane były wobec dwóch innych polityków PiS.
Marszałek Szymon Hołownia na antenie TVN24 odniósł się do powyższych słów prezesa PiS:
– Jeżeli ktoś dzisiaj w Sejmie mówi o tym, że panowie w więzieniu byli poddawani torturom, a oni w dobrej formie udzielają wywiadów, uśmiechnięci od ucha do ucha. Tak nie wyglądają ludzie, którzy byli poddawani torturom – skomentował wypowiedź prezesa PiS Szymon Hołownia. – Ja w życiu, pracując w różnych miejscach na świecie, widziałem ludzi, którzy byli poddawani torturom. Zapewniam, że oni tak nie wyglądają – dodał.
