Scenariusz jak z filmu grozy, jednak tutaj najbardziej przeraża fakt, że historia wydarzyła się naprawdę. Zaginięcie 26-letniego Sebastiana Sierpińskiego – jedna z tych bardziej tajemniczych spraw – wciąż pozostaje zagadką. Rodzice chłopaka zaś nie tracą nadziei i nie ustają w poszukiwaniu syna.
Sebastian Sierpiński wracając z pracy ze swoim szefem w pewien sobotni wieczór wysiadł z samochodu, wbiegł w pole kukurydzy i zniknął. Mężczyzna zaginął dokładnie 14 sierpnia 2021 roku około godziny 21.30 w miejscowości Wirówek pod Gryfinem. Nigdy już nikt go nie widział, zaginiony wówczas 26-latek do dziś nie nawiązał kontaktu z rodziną. W tej sprawie wciąż więcej jest pytań niż odpowiedzi.
Z relacji Krystiana P., szefa Sebastiana, wynika, że poszukiwany mężczyzna w pewnym momencie feralnego dnia miał zacząć zachowywać się dziwnie. Był podenerwowany, podejrzliwy i niespokojnie rozglądał się dookoła. Do dziś nie wiadomo, co wzbudziło u Sebastiana takie emocje. Z dalszej części zeznań Krystiana P. wynika, że zaginiony miał nagle otworzyć drzwi samochodu, wysiąść i pobiec w stronę pola kukurydzy. Wtedy widziany był po raz ostatni.
Poszukiwania mężczyzny rozpoczęto po czterech dniach od zaginięcia. Do zakrojonej na szeroką skalę akcji zaangażowano także drony oraz psy tropiące, które jednak nie naprowadziły śledczych na żaden trop. Służby wielokrotnie przeszukiwały teren oraz okoliczne bagno, lecz te działania również okazały się bezskuteczne.
Dopiero miesiąc później znaleziono kapelusz wyglądający jak ten, który 26-latek miał w dniu zaginięcia. Odkrycie to było tym bardziej dziwne, bowiem wcześniej – pomimo licznych prób – nie udało się znaleźć w okolicy żadnego śladu po Sebastianie. Przełom w sprawie nastąpił we wrześniu 2023 roku kiedy zatrzymano jedną osobę. Nieoficjalnie wiadomo, że zatrzymanym miał być kolega Sebastiana Sierpińskiego.
– Prokuratura, zasłaniając się dobrem śledztwa, nie zdradza, jakie zarzuty mu przedstawiono, choć nieoficjalnie mówi się, że nie dotyczą one zabójstwa. Dowody zebrane przez prokuraturę muszą być mocne, bo na jej wniosek Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum tymczasowo aresztował podejrzanego na trzy miesiące – poinformowała we wrześniu 2023 roku „Wyborcza”.
Jednak pomimo tego, Sebastian wciąż nie został odnaleziony. Państwo Sierpińscy cały czas się nie poddają i szukają swojego syna. W niedzielę, 12 maja w Gryfinie rozdawali ulotki i wieszali plakaty z wizerunkiem zaginionego. Z kolei w poniedziałek 13 maja podobna akcja prowadzona była na terenie Szczecina.
Wszyscy, którzy posiadają jakiekolwiek informacje, które mogłyby okazać się istotne dla sprawy proszeni są o kontakt z najbliższym komisariatem policji lub pod numerem alarmowym 112. Istnieje również możliwość wysłania anonimowej wiadomości na e-mail: zaginienicalapolska@gmail.com.
Zaginął 14 sierpnia 2021. Choć śledczy dokonali zatrzymania, los Sebastiana wciąż jest nieznany