Byli faworytem tego meczu. Po 133 sekundach meczu prowadzili już 2:0… ale nie zdołali pokonać gospodarzy. Niespodziewanie Futsal Szczecin uległ AZS-owi Uniwersytet Gdański i tym samym notuje pierwszą porażkę w sezonie.
AZS Uniwersytet Gdański nie miał dobrego początku rozgrywek, Futsal Szczecin z kolei podchodził do 5 serii spotkań w I lidze futsalu w roli lidera i zdecydowanego faworyta. I wszystko na początku meczu układało się tak, jak kibicie sobie tego życzyli. W 37 sekundzie padła pierwsza bramka dla szczecinian, po rozegranych 2 minutach i 13 sekundach Futsal Szczecin jeszcze raz trafił do bramki rywali i prowadził już 2:0.
Niestety z każdą minutą meczu do głosu zaczęli dochodzić gospodarze. Byli skuteczniejsi i to oni zaczęli strzelać kolejne braki. Na cztery sekundy przed końcem pierwszej połowy był remis 3:3, nasi zawodnicy myślami byli już zapewne w szatni i… AZS Uniwersytet Gdański trafił po raz kolejny. Do przerwy mieliśmy 4:3 dla gospodarzy.
Druga odsłona pojedynku była bardzo wyrównana, szczecinianie mieli swoje szanse, ale nie byli skuteczni. Na minutę przed końcem meczu piłkarze z Gdańska prowadzili 6:5, szczecinianie wycofali bramkarza, chcąc uzyskać przewagę na połowie rywali. I stworzyli sobie szansę: Łukasz Kubicki miał piłkę na nodze tuż przed bramką gdańszczan, ale został zablokowany… i w konsekwencji Dawid Lewczuk strzelił do pustej bramki Futsalu i ustalił wynik na 7:5 dla AZS Uniwersytet Gdański
Po tej przegranej Futsal Szczecin stracił pozycję lidera. Po rozegranych 5 meczach zajmuje 3 miejsc w ligowej tabeli.
