W Trzebieży – sołectwie położonym nad Zalewem Szczecińskim przy szosie z Polic do Nowego Warpna – prawdziwe poruszenie. Władze gminy Police wystawiają na sprzedaż gminny ośrodek wypoczynkowy za kwotę 8 705 000 zł, argumentując to tym, że jest to jedyna szansa dla rozwoju tego wyjątkowego miejsca nad tym akwenem wodnym. Oburzeni mieszkańcy zbierają podpisy pod petycją wstrzymującą sprzedaż tego kompleksu.
Pod młotek idzie wszystko, co znajduje się na powierzchni ponad 5,15 ha, m.in. świetlica (115 m kw.), stołówka (291 m kw.), kawiarnia (114 m kw.), 10 domków i przyległy teren. Według nieoficjalnych informacji portalu gs24.pl jest trzech chętnych na zakup ośrodka.
– Mieszkańcy od lat nie mają korzyści z ośrodka wypoczynkowego. Ośrodek przez lata był degradowany, nie funkcjonuje na tyle dobrze, żebyśmy mówili o tym, że jego sprzedaż będzie jakąś utratą funkcji dla mieszkańców gminy, którzy co roku dokładają przynajmniej 1 milion złotych do jego funkcjonowania, bo nie udaje się realizować planowanych dochodów. W związku z tym musimy z tym coś zrobić, bo z jednej strony mamy słabo funkcjonujący ośrodek bez perspektywy rozwoju, a z drugiej strony mamy notoryczne koszty – uzasadnia burmistrz Polic Krystian Kowalewski w rozmowie z gs24.pl.
„Nic o nas bez nas”
Jednak sam pomysł sprzedaży ośrodka nie podoba się mieszkańcom tych okolic. Zbierają oni podpisy pod petycją, która ma na celu wstrzymanie wszelkich działań zmierzających do tak radykalnego kroku bez jakichkolwiek konsultacji z mieszkańcami. Swoje działania argumentują tym, że sprzedaż to jednorazowy wpływ do budżety gminy, który później przyniesie kłopoty w postaci prywatnej działalności poza kontrolą mieszkańców i pozbycia się miejsca lokalnej aktywności, edukacji i rekreacji.
– Takie obiekty powinny tętnić życiem, powinny wspierać potrzeby mieszkańców i turystów, mogą proponować ofertę zarówno zajęć edukacyjnych, zielonych szkół, jako miejsce spotkań polsko-niemieckiego partnerstwa szkół, miejsce realizacji zadań statutowych dla polickich organizacji pozarządowych, atrakcyjny wynajem na imprezy integracyjne, miejsce odbywania praktyk zawodowych dla uczniów, spotkań seniorów, ale przede wszystkim jako miejsce sąsiedzkie, żyjące pomysłami i sprawami lokalnymi – czytamy w treści petycji.
Mieszkańcy proponują przeprowadzenie rzetelnych konsultacji i ankiet wśród mieszkańców i lokalnych przedsiębiorców w celu określenia profilu działalności ośrodka, rozpisanie konkursu na operatora lub zarządzającego, dla którego podstawą rozstrzygnięcia będzie ocena biznesplanu (możliwa jest także długookresowa dzierżawa obiektu połączona z realizowaniem celów społecznych i integracyjnych), zaproszenie przedstawicieli mieszkańców do komisji konkursowej w celu zapewnienia poparcia społecznego dla nowego profilu działalności oraz audyt niezbędnych inwestycji i wykorzystanie środków zewnętrznych, np. w ramach naborów Funduszy Europejskich.
„Nie zrozumiano naszych intencji”
Sam burmistrz Polic odpiera zarzuty autorów petycji tym, że intencje władz nie zostały należycie zrozumiane.
– Opinia publiczna jest za tym, żeby w Trzebieży zaczęło coś się znowu dziać, czego przejawem były: festiwal szantowy, wydarzenia wokół Etapowych Regat Turystycznych. Mieszkańcy zareagowali na to bardzo entuzjastycznie. Środowisko żeglarskie również zauważa ten ruch. Będziemy z powrotem zapraszać żeglarzy do Trzebieży, ale musimy mieć bazę hotelową, stąd pomysł na sprzedaż ośrodka gminnego. Przetarg na sprzedaż rozpiszemy w taki sposób, że elementem niezbędnym zapisanym w akcie sprzedaży i w akcie notarialnym będzie koncepcja, jak ma wyglądać ten ośrodek, oczywiście w uproszczeniu, żeby nie ograniczać inwestora. Mam nadzieję, że trafi się, dobry i wiarygodny inwestor – przekonuje Krystian Kowalewski w rozmowie z gs24.pl.
