Home Aktualności Dyskryminują Szczecin? Nie będzie kolei dużych prędkości do stolicy Pomorza Zachodniego
Aktualności

Dyskryminują Szczecin? Nie będzie kolei dużych prędkości do stolicy Pomorza Zachodniego

593

Premier Donald Tusk zaprezentował w środę nową, odświeżoną koncepcję budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Podczas specjalnego briefingu wspomniał o projekcie „Polska 100 minut” – sieci kolei dużych prędkości z Warszawy do Gdańska, Torunia, Białegostoku, Poznania, Łodzi, Wrocławia i Krakowa. Jednak Szczecin nie został ujęty w tych planach. Dlaczego?

Głównym elementem tego projektu będzie komponent kolejowy z tzw. rozwidleniem Y, zakładającym budowę odcinków kolei dużych prędkości z Warszawy do Łodzi, Poznania i Wrocławia. Podczas jego powstawania ma zostać zminimalizowana liczba wywłaszczeń.

– Polska stanie się jednym wielkim megalopolis, co oznacza, że w ten projekt nowoczesnej komunikacji będą włączone wszystkie wielkie miasta w Polsce. Mniej więcej w 100 minut będziemy mogli dojechać z Warszawy do Katowic, Krakowa, Wrocławia, Poznania i Gdańska, a pociągi będą rozwijały prędkości od 300 do 320 km/h – powiedział premier na konferencji prasowej.

Poza „Polską 100 minut” plan „Trójskoku w przyszłość” przewiduje również budowę lotniska w Baranowie (ma być otwarte w 2032 roku i obsłuży maksymalnie 34 mln pasażerów), rozwój lotnisk regionalnych (w tym również tego w Goleniowie) i Polskich Linii Lotniczych LOT (zwiększenie floty do ponad 130 samolotów) oraz poszerzenie autostrady A2 na odcinku Warszawa-Łódź o trzeci i czwarty pas drogi.

Kolej dużych prędkości nie dla Szczecina

Przyglądając się przedstawianym przez rząd wykresom nie da się nie zauważyć, że „Projekt 100 minut” nie obejmuje Szczecina. Nie umknęło to uwadze szczecińskich polityków.

– Wszyscy krytykują, a ja doceniam. Możemy spać spokojnie, w razie ataku wróg nawet nie będzie wiedział że jest takie miasto jak Szczecin. Wygumkowano nas, a mieliśmy mieć normalne połączenia z resztą kraju! – grzmi Dominika Jackowski w swoim wpisie na Facebooku.

W język nie gryzie się również szczeciński poseł Prawa i Sprawiedliwości Leszek Dobrzyński:

– Lata płyną, a Szczecin ciągle w odstawce u Tuska i jego pomagierów. Jakiś uraz do naszego pięknego miasta? – pisze Dobrzyński na platformie X.

Dlaczego więc kolej dużych prędkości nie obejmie Szczecina? Przyczyny takiego stanu rzeczy są złożone.

– Szczecin nie znajdzie się na kolei dużych prędkości, dopóki nie trafi tutaj odpowiednio szybki tabor, a mianowicie Pendolino. Obecnie jest tych pociągów za mało, aby obsługiwać takie połączenia – to po pierwsze. Po drugie – taka trasa musi być dedykowana pod Szczecin i całe Pomorze Zachodnie, a nie, że będziemy obsługiwać wiele stacji pośrednich, które spowalniają takie połączenie, np. w Kutnie czy Koninie. Po trzecie – PKP Intercity musi się przełamać i skierować EIC „Chrobry” na obwodnicę Poznania (a PKP PLK tą obwodnicę zmodernizować podnosząc prędkość przejazdu), bez obsługi dużego generatora pasażerów, jakim jest stacja Poznań Główny. Obecnie wymusza on albo zmianę kierunku pociągu, albo przejazd „na około” przez Poznań Franowo, dodając do tego postój w Poznaniu – wylicza Marek Pawlukowicz, pasjonat transportu publicznego.

Przyspieszenia do około 100 minut nie sprawiłoby ukończenie modernizacji linii kolejowej od Szczecina do Poznania – po włączeniu się do linii kolei dużych prędkości z Poznania do Warszawy łączna podróż do stolicy naszego kraju wyniosłaby maksymalnie 3 godziny (przejazd z Poznania do Warszawy zająłby 99 minut).

Pendolino do Szczecina?

Skoro mowa o Pendolino, to temat skierowania tych pociągów do Szczecina jest już niemal jak rzeka. Na początku tego roku poseł Koalicji Obywatelskiej Artur Łącki powiedział:

– Nie może być tak, że Szczecin jest jedynym dużym miastem, do którego dociera Pendolino.

Tutaj parlamentarzysta minął się z prawdą, ponieważ Pendolino nie dociera również do innych dużych miast, a mianowicie Poznania, Łodzi, Bydgoszczy, Torunia, Olsztyna, Białegostoku i Zielonej Góry. 

– Przyczyna tego stanu rzeczy jest prozaiczna – żadnego z fragmentów linii kolejowych do tych miast nie zmodernizowano w standardzie, w którym możliwe byłoby osiąganie przez Pendolino prędkości 200 km/h i więcej. Żaden z fragmentów magistrali Warszawa – Poznań i Poznań – Szczecin nie osiągnie takich parametrów, a co więcej, na tym drugim będą zwolnienia do 140 i 120 km/h. […] Pendolino dojeżdża do Kołobrzegu, jednak na fragmencie pomiędzy Warszawą i Gdańskiem pociąg jedzie z prędkością 200 km/h. Takiej szansy nie będzie w drodze do i ze Szczecina – pisze Michał Szymajda z portalu rynek-kolejowy.pl.

 

Powiązane artykuły

AktualnościBiznes i inwestycje

Siedmiu chętnych na przebudowę Trasy Zamkowej. Wszystkie oferty mocno przekraczają budżet

Siedmiu wykonawców jest zainteresowanych przebudową młodszej, wyjazdowej nitki Trasy Zamkowej. Problem jest...

Aktualności

Jesteśmy bezpieczni? „Możliwe są czasowe, lokalne wezbrania wód”

Obecnie Szczecin nie jest poważnie zagrożony powodzią, w przeciwieństwie do miast na...

Biznes i inwestycjeAktualności

Stowarzyszenie Gentlemen’s Business Group na rzecz Ligi Superbohaterów

Nie każdy superbohater nosi pelerynę, ale każdy może nim być. Wystarczy odrobina...

Biznes i inwestycjeAktualności

Wykonawca przejął Plac Orła Białego. Niebawem ruszy przebudowa

Plac Orła Białego staje się placem budowy. Wykonawca przejął teren inwestycji. Początek...

WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com