Młodzi twórcy ze Szczecina zaprosili do współpracy artystów z innych części Polski i razem produkują film. Temat do realizacji niełatwy, krótki metraż ma się pojawić na festiwalach filmowych.
Autorem scenariusza jest szczecinianin, Sergiusz Brasławski. To on zaprosił do współpracy innych artystów, którzy chcieliby zaistnieć w branży filmowej.
– Na planie pracują głównie młodzi ludzie, przede wszystkim osoby związane ze Szczecinem. Mamy też wsparcie od artystów chociażby z Rzeszowa, Łodzi, czy Gdańska. To dobra współpraca, wszyscy tu się dobrze dogadujemy – zdradza Sergiusz Brasławski.
Prace nad filmem trwają w Szczecinie już od kilku dni. Dziś młodzi artyści kręcą sceny w Domu Skandynawskim.
– Film opowiada o naukowcu, który za wszelką cenę próbuje dowieść prawdziwości swojej teorii, ale mu to nie wychodzi, naraża się nawet na drwiny ze strony innych naukowców ze swojego środowiska. Jedyne rozwiązanie przychodzi w Bogu, szalonym demiurgu, tymczasem porozumienie z Bogiem, który jest i zły, i dobry jednocześnie, wiąże się z zaprzedaniem swojej duszy i stanie się niewolnikiem – tłumaczy Sergiusz Brasławski.
Młodzi twórcy chcą pokazywać film na festiwalach filmowych, tam widzą swoją szansę, by zaprezentować twórczość. Z czasem film będzie można obejrzeć na platformach takich jak YouTube czy Vimeo