Home Sport Co za końcówka. Wilki górą w hicie kolejki
Sport

Co za końcówka. Wilki górą w hicie kolejki

167

Miały być emocje i były emocje. Hit kolejki nie zawiódł. Wilki zagrały doskonały mecz, ogrywając na wyjeździe Stal Ostrów Wielkopolski. Nasz team umocnił się na 3 miejscu w tabeli i ma dobrą pozycję wyjściową przed nadchodzącymi play-offami.

 

To była bezpośrednia walka o 3 miejsce w ligowej tabeli. Stal Ostrów Wielkopolski podejmowała Wilki Morskie – z jednej strony miała atut swojego boiska, ale King przez tym meczem miał fantastyczną serię 11 wygranych na wyjeździe… i King wczoraj nie zawiódł.

Świetnie w to spotkanie weszli nasi koszykarze – po trójkach Avery’ego Woodsona i Zaca Cuthbertsona mieli siedem punktów przewagi. Dobra gra szczecinian sprawiła, że po 10 minutach było 22:33.

Na początku drugiej kwarty Wilki znów punktowały i w pewnym memencie prowadziły już 15 oczkami, przy stanie 37:22 gospodarze zaczęli odrabiać straty. Aigars Šķēle co rusz dawał się we znaki, rozdawał piłki notując kolejne asysty, sam także trafiał i dzięki jego trójce pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 50:56 dla Kinga.

Po przerwie Stal nadal skrupulatnie odrabiała straty i w końcówce meczu dopięła swego: zniwelowała przewagę Kinga i objęła prowadzenie. W końcówce meczu Mistrzowie Polski zachowali zimną krew i wykorzystali każdy błąd gospodarzy. Team Arkadiusza Miłoszewskiego uciekł na osiem punktów i świetnie grał w defensywie. W kluczowych momentach trafiali Woodson oraz Mazurczak, a Stal nie była w stanie odpowiedzieć skutecznymi akcjami! Ostatecznie King zwyciężył 95:86.

– Cieszę się, że udało się podnieść po przegranym meczu ze Spójnią. Wyciągnęliśmy wnioski, wiedząc, jak ważny był dzisiejszy mecz. To jeszcze nie jest pewne trzecie miejsc w tabeli, ale jesteśmy blisko. Ponadto chcieliśmy się zrewanżować Stali za ligową porażkę na własnym parkiecie i to się udało – powiedział po meczu kapitan Wilków, Andrzej Mazurczak.

Najlepszym strzelcem Kinga Avery Woodson z 22 punktami i 6 zbiórkami, ale warto podkreślić, że to kolejny mecz z rzędu, w którym przynajmniej 5 zawodników ze Szczecina zdobywa 10 lub więcej punktów. Wczoraj – obok Woodsona – byli to Zac Cuthbertson 19, Tony Meier 13, Andrzej Mazurczak 11, Michale Kyser 10, Przemysław Żołnierewicz 10.

 

Powiązane artykuły

Sport

Pogoń Szczecin po raz kolejny, niezmiennie od 76 lat, nie postawi w gablocie trofeum

W strefie kibica przy Netto Arenie zgromadziło się kilkaset osób chętnych do...

Sport

Wilki cierpiały, ale końcówkę miały mocną. Tak grają mistrzowie!

Wilki cierpiały katusze, nic nie wychodziło, sędziowie nie pomagali. Wczoraj Netto Arena...

Sport

Napiszą dziś historię? Pogoń po raz kolejny gra w finale Pucharu Polski

Kibice z wielu miast chcąc dogryźć fanom szczecińskiego futbolu mówią „zakurzona szafa”,...

Sport

Koszykarskie show na Netto Arenie. Takich sztuczek nie zobaczycie nigdzie indziej

To było coś więcej niż tylko mecz, to prawdziwe show pełne humoru,...