Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej w Szczecinie skontrolowali 5 paczek wysłanych z innych części Polski. Wszystkie przesyłki zawierały nielegalny tytoń, który został zabezpieczony jako dowód w sprawie karno-skarbowej. Za ten czyn grozi wysoka grzywna, a nawet pozbawienie wolności do 3 lat.
Zostały nadane w Przemkowie (woj. dolnośląskie) oraz Nowym Kisielinie (woj. lubuskie). W środku znajdowało się po 1 kg tytoniu, a w jednej 3 kg suszu tytoniowego. Wartość zatrzymanego tytoniu wyniosła 3.626 zł, a uszczuplenia podatkowe prawie 8 tys. zł (6.301 zł z tytułu akcyzy i 1.684 zła z tytułu niezapłaconego VAT). Towar został zatrzymany jako dowód w sprawie karno-skarbowej. Co stanie się z nim później?
– Produkty takie jak papierosy, narkotyki czy alkohol nie trafiają do sprzedaży ani nie są przekazywane jako darowizna – tłumaczy Małgorzata Brzoza, rzeczniczka prasowa Izby Administracji Skarbowej w Szczecinie. – Produkty są niszczone w przeznaczonych do tego placówkach – mielone, a następnie spalane. Wyjątkiem są te produkty alkoholowe, które mogą być używane do dezynfekcji. Alkohol był przekazywany placówkom ochrony zdrowia na przykład w trakcie pandemii.
Zgodnie z Kodeksem karnym skarbowym nabywanie, przechowywanie, przewożenie lub przesyłanie nielegalnych wyrobów akcyzowych (np. papierosy, tytoń, alkohol) jest wykroczeniem lub przestępstwem w zależności od wysokości uszczupleń podatkowych). Sprawcom grozi teraz kara grzywny do 72 tys. zł, a nawet pozbawienie wolności do 3 lat.
Codziennie na terenie Polski przesyłane są tysiące listów i paczek. Znalezienie tej, zawierającej nielegalne produkty wydaje się jak szukanie igły w stogu siana. Jaki sposób funkcjonariusze KAS spełniają to zadanie?
– Jest kilka sposobów na znalezienie tego typu produktów – wyjaśnia Małgorzata Brzoza. – Koleżanki i koledzy, pracujący w Krajowej Administracji Skarbowej, przeglądają każdego dnia mnóstwo paczek, dlatego mają duże doświadczenie w tym temacie. Sprawdzają nadawcę, przeglądają deklaracje i wyłapują wszelkie nieprawidłowości. Posiadamy także urządzenie RTG, dzięki któremu paczki mogą być prześwietlane jak na lotnisku. Na miejscu pracują też psy, które szkolone są do wykrywania konkretnych substancji i produktów.