Złość jest elementem sportowej rywalizacji, ale dewastacja już nie. Legia zapłaci za zniszczenia, jakich dokonał Amerykanin Christian Vital. Niesmak po niecenzuralnych słowach, kierowanych do kibiców, pozostanie na dłużej niż rozbita szyba.
Zabrzmiał ostatni gwizdek i pomimo, że przez większość meczu prowadziła Legia, w geście tryumfu ręce do góry podnosili koszykarze Wilków. Oni pokonali w pierwszym meczu play-off rywali 85:80. Wówczas Christian Vital rzucił kilka niecenzuralnych słów w stronę kibiców ze Szczecina. Zwrócono mu uwagę, że wśród fanów basketu są dzieci, ale niewiele to pomogło.
Chwilę później Vital, idąc do szatni rozbił szybę w drzwiach.
Operator Netto Areny, w której rozgrywane są koszykarskie mecze, zarejestrował dewastację a sprawa trafiła już do Legii. Klub zadeklarował pokrycie kosztów naprawy, obecnie trwa szacowanie strat.
W sieci pojawił się też apel do trenera Legii, jak pisze Anita Izbińska:
– Drogi trenerze proszę nauczyć co niektórych zawodników kultury osobistej bo takie gesty w stosunku do kibiców KING Wilki Morskie Szczecin SA są niestosowne i aroganckie (Christian Vital).
Dziś o 18:00 rozpocznie się drugi mecz pomiędzy Wilkami Morskimi a Legią w pierwszej rundzie play-off. W rywalizacji 1:0 prowadzą szczecinianie, gra toczy się do 3 zwycięstw, a stawką jest awans do półfinału rozgrywek.