Trwa śledztwo w sprawie spółek zajmujących się obrotem granulatem polimeru. Osoby reprezentujące przedsiębiorstwa posługiwały się fikcyjnymi fakturami o wartości 190 mln brutto oraz brały udział w procederze prania pieniędzy. Wiodąca spółka wyłudziła 18 mln zł z podatków. Prokuratura przedstawiła zatrzymanym zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej.
Urząd Celno-Skarbowy w Szczecinie oraz służby ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji prowadzą śledztwo w sprawie posługiwania się fikcyjnymi fakturami i prania pieniędzy. 10 października zostali zatrzymani prezesi spółek występujących w łańcuchu dostaw w obrocie granulatem polimerów. Wykorzystywane przez firmy faktury o wartości 190 mln zł brutto nie odzwierciedlały rzeczywistych transakcji gospodarczych i były wykorzystywane do unikania płacenia podatku VAT lub zmniejszania jego wysokości.
Funkcjonariusze zachodniopomorskiej Krajowej Administracji Skarbowej przeszukali miejsca działalności i zamieszkania osób reprezentujących podmioty związane działalnością przestępczą. Generalny Inspektor Informacji Finansowej zablokował środki finansowe na blisko 2 mln zł na rachunkach bankowych jednej ze spółek.
– Zatrzymanym po doprowadzeniu do siedziby Zachodniopomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Szczecinie prokurator przedstawił zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było popełnienie przestępstw przeciwko wiarygodności dokumentów, przeciwko mieniu i innych oraz przestępstw karnych skarbowych, mających na celu uszczuplenie należności publicznoprawnej z tytułu podatku VAT – mówi Małgorzata Brzoza, rzeczniczka prasowa Izby Administracji Skarbowej w Szczecinie. – Przedstawiono im też zarzuty prania pieniędzy w ramach rozbudowanej struktury podmiotów gospodarczych.
Wobec dwóch podejrzanych sąd na wniosek prokuratora zdecydował o zastosowaniu aresztu na okres 3 miesięcy. Wobec kolejnych 3 osób zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze.