20 grudnia doszło do wybuchu gazu przy ul. Klonowej w Białogardzie. Ogromna tragedia zastała rodzinę Krawczyków podczas świątecznych przygotowań. Pani Dorocie Krawczyk na szczęście nic się nie stało, ale jej mieszkanie doszczętnie spłonęło. Obecnie trwa zbiórka, którą założyli synowie pani Doroty.
Szymon Krawczyk pracuje i studiuje w Szczecinie. Święta, tak jak każdego roku, miał spędzić w swoim rodzinnym domu w Białogardzie. Plany te jednak brutalnie pokrzyżował los. W mieszkaniu jego mamy doszło do wybuchu gazu, który spowodował pożar w budynku. Z domu, w którym się wychował, nic nie zostało, a pani Dorota Krawczyk straciła dach nad głową.
– Wiadomość przekazała mi narzeczona. Kazała mi usiąść. Myślałem, że nie mam już do kogo wracać. Mama przygotowywała wodę na herbatę, nagle pojawił się ogień i nastąpił wybuch. To cud, że wyszła z tego cało – mówi Szymon Krawczyk. – Cały czas się dowiadujemy, dlaczego doszło do tego wybuchu. Trwają procedury. Na szczęście wybuch nie był na tyle potężny, żeby zniszczyć cały budynek, ale mieszkanie doszczętnie spłonęło. Nic nie zostało. Najważniejsze jednak, że mamie się nic nie stało.
Na miejscu pracowało 9 zastępów straży pożarnej, policja oraz pogotowie. Mówienie o cudzie, a z pewnością o dużym szczęściu w nieszczęściu jest w pełni uzasadnione. Wybuch mógł być znacznie potężniejszy i wtedy z pewnością stanowiłby śmiertelne zagrożenie dla życia domowników i sąsiadów. Jednak obecna sytuacja wciąż nie napawa optymizmem. Jak widać na zdjęciach, mieszkanie pani Doroty zostało zniszczone. Kobieta straciła dach nad głową parę dni przed Świętami.
Natychmiast jej synowie postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i założyli zbiórkę.
– Chcemy pomóc naszej mamie, bo straciła wszystko, co miała… cały dorobek życia i została bez mieszkania – napisał syn pani Doroty, Mirosław Krawczyk w opisie zbiórki. – Podczas pożaru w mieszkaniu spaliło się prawie wszystko. Cała kuchnia i łazienka, elektronika, okna, meble. Pozostały tylko wspomnienia…
Do dzisiaj zbiórkę wsparło prawie 2300 na kwotę ponad 40 tys. złotych. Aby stworzyć pani Dorocie normalne warunki życiowe potrzeba jednak znacznie więcej. Zbiórka potrwa jeszcze 85 dni.
Link do zbiórki: https://zrzutka.pl/pomoc-rodzinie-po-wybuchu-gazu-w-mieszkaniu