Wczoraj, ok. godz. 19:00 doszło do groźnego wypadku z udziałem samochodu i motocyklu na autostradzie A6 pod szczecińskim Kijewem. Motocyklista zginął na miejscu. Na miejsce został skierowany śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Na miejscu pojawili się funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. Mężczyzny, kierującego motocyklem nie udało się uratować – zginął na miejscu.
– Około godz. 19 w Szczecinie na autostradzie A6, około 400 metrów przed zjazdem na Szczecin Dąbie od strony Goleniowa doszło do wypadku drogowego z udziałem motocyklisty i samochodu osobowego – informuje Anna Gembala, oficer prasowy KMP w Szczecinie. – W wyniku tego zdarzenia śmierć poniósł 50 letni motocyklista. Na miejscu czynności wykonywali policjanci pod nadzorem prokuratora. Prowadzone jest teraz postępowanie mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności i przyczyn tego zdarzenia.
Na miejsce został skierowany śmigłowiec Lotniczego Pogotowia ratunkowego. Ze względu na wypadek zostały zamknięte wczoraj dwa pasy ruchu w kierunku przejścia granicznego w Kołbaskowie.
– Pacjent doznał urazu wielonarządowego, był reanimowany na miejscu przez nasz zespół ratownictwa medycznego i zespół LPR – mówi Paulina Heigel z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego. – Niestety nie udało się przywrócić u niego funkcji życiowych.
Pogotowie ratunkowe do końca walczyło o życie 50-latka.