W sercu historycznego West Endu, przy ulicy Królowej Korony Polskiej 20, widać już pierwsze efekty gruntownego remontu jednej z najbardziej charakterystycznych szczecińskich willi. Budynek, znany m.in. z niezwykłego zegara słonecznego, powoli odzyskuje swój dawny blask, a jego renowacja to przykład troski o dziedzictwo architektoniczne miasta.
Choć do zakończenia prac pozostało jeszcze kilka miesięcy, już teraz można dostrzec, jak zmienia się wygląd willi u zbiegu ulic Wawrzyniaka i Królowej Korony Polskiej. Zakończono prace instalacyjne, wzmocniono fundamenty, a obecnie trwają intensywne działania przy elewacji, klatce schodowej oraz historycznym ogrodzeniu.
– Trwają intensywne prace nie tylko wewnątrz ale i na zewnątrz budynku. Zakończono już prace instalacyjne oraz naprawę i izolację ścian fundamentowych – informuje Sylwia Cyza-Słomska z Centrum Informacji Miasta.
Zakres prac jest imponujący i obejmuje m.in. wymianę dachu, renowację muru pruskiego werandy, odtworzenie oryginalnej elewacji, remont instalacji elektrycznej i sanitarnej, a także przywrócenie historycznego wyglądu stolarki okiennej i drzwiowej.
Dlaczego warto dbać o zabytkowe budynki?
Remont willi przy Królowej Korony Polskiej 20 to nie tylko inwestycja w estetykę miasta, ale przede wszystkim ochrona jego tożsamości. Zabytkowe budynki są świadkami historii, nośnikami architektonicznego kunsztu dawnych epok i integralną częścią miejskiego krajobrazu.
Niestety, wiele takich obiektów ulega degradacji, a brak odpowiedniej konserwacji prowadzi do nieodwracalnych strat. Renowacja tej szczecińskiej willi to dowód na to, że można i warto dbać o zabytkową architekturę, przywracając jej nie tylko estetyczny, ale i funkcjonalny charakter.
Dzięki takim inwestycjom Szczecin zachowuje swój unikalny klimat. Już w czerwcu mieszkańcy będą mogli podziwiać w pełni odrestaurowaną perłę West Endu – kolejne świadectwo tego, że dbanie o zabytki to inwestycja w przyszłość miasta.