Fałszywe, niczym niepotwierdzone informacje są zmorą nie tylko Internetu i dziennikarzy, ale też społeczeństwa w ogóle. Wystarczy tylko alarmujący tytuł lub wpis w social mediach, aby rozpętać zamęt i chaos. Idealnym przykładem z wczorajszego dnia jest wpis na grupie zrzeszającej na Facebooku mieszkańców Pomorzan.
Jeden z użytkowników, nazywający się „Ök Borys Øk”, zaalarmował wszystkich grupowiczów o rzekomym porwaniu dziecka, do którego miało dojść przy ulicy Ruskiej. Od razu zaznaczamy, że przy jego cytowaniu zachowujemy pisownię oryginalną, co samo w sobie jest już bardzo podejrzane:
– Uważajcie na swoje dzieci, porwany został, chłopiec ruska uważajcie.
To jedna z ulubionych metod internetowych trolli – sianie zamętu poprzez pisanie postów bez poszanowania zasad ortografii i poprawnej pisowni.
Postanowiliśmy zweryfikować prawdziwość tej informacji, kontaktując się z biurem prasowym Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. Tam usłyszeliśmy, że internauci mają do czynienia z fake newsem.
– To zwykły fake news. Policja nie otrzymała żadnego zgłoszenia w tej sprawie – przekazała nam asp. Ewelina Gryszpan z KMP.
Dla nas wszystkich powinna to być przestroga przed tym, aby uważać na takie fałszywe treści, jak przytoczone wyżej. I to gdziekolwiek jesteśmy, czy na portalach informacyjnych, czy w mediach społecznościowych.