Wojskowy helikopter czekał na serce, ważna była każda minuta. Organ do przeszczepu musiał trafić ze szczecińskiego szpitala na lotnisko w Goleniowie, by w dalszej kolejności szybko przetransportować go do pacjenta oczekującego na przeszczep.
To był ważny dzień dla wielu osób: lekarzy, policjantów, a przede wszystkim dla pacjenta oczekującego na pilny przeszczep serca. Do policjantów z ruchu drogowego zadzwonił koordynator ds. transplantologii z informacją, iż z jednego ze szczecińskich szpitali wyruszy niebawem transport medyczny z sercem dla pacjenta w północno – zachodniej części Polski. Konieczny był pilotaż, aby organ jak najszybciej trafił na lotnisko w Goleniowie, skąd wyruszy wojskowym helikopterem do szpitala.
– Mundurowi błyskawicznie podjęli pilotaż karetki w kierunku goleniowskiego lotniska. Niesprzyjające warunki drogowe oraz ograniczenie czasowe wymagały od nich ogromnego wysiłku i koncentracji. Dzięki sprawnej koordynacji działań i zaangażowaniu wielu osób, pilotaż z organem dotarł na miejsce bez przeszkód – informuje biuro prasowe Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.
Pomimo dużego ruchu, kierowcy na trasie spisali się wzorowo, informują policjanci. Utworzyli korytarz życia, dzięki czemu medycy dotarli na lotnisko szybko i bezpiecznie, a helikopter z organem do przeszczepu wyruszył w trasę.