Home Aktualności Pierwotnie bywał przelotem na Międzyodrzu. Nigdy już go nie zobaczymy, gatunek uznany za wymarły
AktualnościZdrowie i środowisko

Pierwotnie bywał przelotem na Międzyodrzu. Nigdy już go nie zobaczymy, gatunek uznany za wymarły

212
kulik mniejszy to kuzyn wymarłego kulika cienkodziobego
Kulik mniejszy to kuzyn wymarłego Kulika cienkodziobego (foto wikimedia commons)

Współczesne badania wskazują na coraz szybsze wymieranie wielu gatunków ptaków na całym świecie. Wpływ na ten proces mają przede wszystkim zmiany klimatyczne, utrata siedlisk, intensyfikacja rolnictwa oraz działalność człowieka, takie jak zanieczyszczenie środowiska czy niekontrolowany rozwój infrastruktury. Naukowcy właśnie uznali kulika cienkodziobego za globalnie wymarłego, pierwotnie ten ptak bywał przelotem na Pomorzu Zachodnim i terenach Międzyodrza.

 

Naukowcy z Holandii i Wielkiej Brytanii opublikowali raport dotyczący stanu gatunków. Według tych danych kulik cienkodzioby oficjalnie uznany został za gatunek wymarły. Przedstawicieli tego gatunku ptaka widywano wcześniej także w naszym kraju.

W ostatnich trzech dekadach kuliki cienkodziobe widywane były na terenie Grecji i Omanu. Obserwacje zarejestrowano w 1999 roku. Wcześniej, kilkukrotnie ptaka zaobserwowano też w Polsce

– Tereny lęgowe kulika cienkodziobego to Syberia, nie mieszkał w naszym regionie, ale pierwotnie bywał tu przelotem – mówią ornitolodzy.

Kulik cienkodzioby najchętniej gnieździł się na niedostępnych torfowiskach Syberii.

Analiza stanu ochrony gatunków przygotowana przez naukowców z RSPB, BirdLife International, Naturalis Biodiversity Centre w Holandii i Muzeum Historii Naturalnej w Londynie ukazała się w poniedziałek, 18. listopada. Uznali oni kulika cienkodziobego za gatunek wymarły w skali globalnej.

Potwierdziła to Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody (IUCN). Ptak był widywany też sporadycznie w Polsce, gdzie jak określają to ornitolodzy, okazjonalnie zalatywał. Jak podaje portal Interia:

– Jeden taki kulik został zastrzelony w 1915 r. w Olchowcach pod Sanokiem i dzisiaj, wypchany, stoi w Muzeum Narodowym w czeskiej Pradze. Ornitologowie naliczyli siedem obserwacji tego ptaka w Polsce w całej historii. Więcej ich już nie będzie.

Jednym z ostatnich, który widział tego ptaka w Polsce był Tadeusz Stawarczyk, 1978 roku na Zbiorniku Nyskim.

Każde wyginięcie ptaka to nieodwracalna strata dla bioróżnorodności, a także zaburzenie delikatnej równowagi ekosystemów.

 

Powiązane artykuły

już po raz siódmy willa przy al. wojska polskiego 95 została wystawiona przez miasto na sprzedaż. jest ona jednym z najstarszych budynków na łęknie, a kryje w sobie bardzo ciekawą i niebanalną historię. ogłoszony przez prezydenta piotra krzystka przetarg dotyczy nieruchomości gruntowej zabudowanej będącej własnością gminy miasto szczecin, stanowiącej działkę nr 126/2 z obrębu ewid. 1021 o powierzchni 2290 m kw. zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego willa jest przeznaczona na usługi, a ze względu na jej charakterystyczny wygląd stanowi idealne miejsce do urządzenia tam restauracji, pensjonatu bądź hotelu. urzędnicy oceniają stan budowli jako dobry, dzięki czemu nie wymaga dużych nakładów finansowych na przystosowanie, w odróżnieniu od innych zabytków. cenę wywoławczą ustalono na 4,2 mln zł, a od tej kwoty trzeba też odliczyć bonifikatę w wysokości 5 proc. potencjalny właściciel będzie musiał wnieść wadium wynoszące 420 tys. zł. przetarg odbędzie się w trybie ustnym 16 kwietnia o godz. 11:00 w siedzibie urzędu miasta przy pl. armii krajowej 1, w sali obrad rady miasta. w tych murach kryje się bogata historia willa przy al. wojska polskiego 95 została zbudowana w latach 1875-1876 dla kupca i rentiera w. flüggego. od początku odróżnia się od pozostałych budynków tego typu w swojej okolicy za sprawą jej utrzymania w stylu angielskich posiadłości wiejskich, a uroku dodają jej gotyckie wieżyczki – stąd potoczna nazwa „angielski zamek”. w okresie niemieckim wielokrotnie przechodziła z rąk do rąk, jednak na szczególną uwagę zasługuje fakt, że w 1935 roku stała się siedzibą jednego z oddziałów ss. - mieszkali tutaj do czasów ii wojny światowej kapitan marynarki w. lauter, współwłaściciel firmy werner und reinhardt i kupiec paul schegel. to właśnie on przyczynił się do zapisania na kartach historii najczarniejszego rozdziału związanego z willą. wynajął ją bowiem oddziałom ss, które miały tu swoją siedzibę aż do końca ii wojny światowej – czytamy na stronie urzędu marszałkowskiego województwa zachodniopomorskiego. wyjątkowa willa przy alei wojska polskiego znów jest na sprzedaż
Aktualności

Wyjątkowa willa przy alei Wojska Polskiego znów jest na sprzedaż

Już po raz siódmy willa przy al. Wojska Polskiego 95 została wystawiona...

bezpieczny weekend na drogach? nie do końca – pijani kierowcy i setki wykroczeń
Aktualności

Bezpieczny weekend na drogach? Nie do końca – pijani kierowcy i setki wykroczeń

Miniony weekend na drogach upłynął bez poważniejszych wypadków, co można uznać za...

jej historia chwyta za serce. wega odnalazła się dzięki pracownikom zditm
Aktualności

Jej historia chwyta za serce. Wega odnalazła się dzięki pracownikom ZDiTM

Pracownicy ZDiTM codziennie podczas swoich obowiązków służbowych pokonują ulice naszego miasta. Prowadzą...

jarmark wielkanocny w szczecinie – zgłoś swoje stoisko już teraz!
Aktualności

Jarmark Wielkanocny w Szczecinie – zgłoś swoje stoisko już teraz!

Choć do Jarmarku Wielkanocnego w Szczecinie pozostały jeszcze dwa miesiące, organizator –...