Stara fontanna, która była symbolem miasteczka, popadła w ruinę i jej ewentualna naprawa byłaby kosztowna. Gmina postanowiła zrewitalizować plac w centrum miasta. Mogłoby być tu więcej zieleni, ale i tak nowa fontanna cieszy mieszkańców.
Kiedyś odbywało się tu wiele festynów, mieszkańcy przy fontannie licznie i spontanicznie witali nowy rok, składając sobie nawzajem życzenia. Z czasem obiekt zaczął popadać w ruinę ,a jego częste naprawy pochłaniały sporo środków. Nie mogło być inaczej: centrum Choszczna zostało zrewitalizowane.
Część, w jakiej wcześniej znajdowała się zieleń, pozostała. Tu pojawiają się kolejne nasadzenia. Zamiast PRL-owskiej fontanny została zbudowana nowa. Od chwili, kiedy została uruchomiona, centrum miasta wyraźnie odżyło. Bawią się tu dzieci, dorośli przysiadują na ławkach i jak zahipnotyzowani wpatrują się w tryskającą wodę, a wieczorami w grę kolorowych świateł.
W ramach inwestycji zostały zbudowane również pawilony, które teraz czekają na zagospodarowanie.
Jednym z inicjatorów inwestycji jest odchodzący burmistrz Robert Adamczyk, który w nadchodzących wyborach nie stara się o reelekcję.