Home Aktualności Grzybobranie z limitami. Z lasu wyjechali z mandatem w wysokości 7000 euro
AktualnościZdrowie i środowisko

Grzybobranie z limitami. Z lasu wyjechali z mandatem w wysokości 7000 euro

1.7k

Rozpoczął się sezon grzybowy. Szczecinianie problemu w wyborze lasu, do którego chcą jechać z koszem po prawdziwki, nie mają, bo przecież lasów u nas pod dostatkiem. Ale gdyby  w ferworze leśnych poszukiwań przekroczyli granicę – przypominamy, że niemieckie grzybobranie może zakończyć się kilkutysięcznym mandatem, bo nie wszystkie grzyby można u naszych sąsiadów zbierać.

 

Przed nami weekend, w lasach pojawi się dużo grzybiarzy, warto więc najpierw zapoznać się nie tylko z atlasem grzybów trujących, ale jak się okazuje w niektórych miejscach także z obowiązującymi limitami.

W Niemczech zbieranie grzybów określa prawo. To znaczy, że są one pod ochroną i nie możemy z lasu ich przywieźć tyle ile chcemy. Są ograniczenia.  Jeśli więc pokuszą nas niemieckie lasy najpierw zapoznajmy się obowiązującym prawem.

W zależności od landu jedna osoba może zebrać od 1 do 2 kg. grzybów. Nie można ich zbierać na sprzedaż, tylko dla siebie. Kto wyniesie z lasu więcej niż powinien jest traktowany jak złodziej i z grzybobrania może wrócić z gratisem w postaci wysokiego mandatu.

Pod nadzorem są grzyby chronione, czyli koźlarz, borowik, kurka czy smardz jadalny. Te grzyby w Niemczech zgodnie z prawem mogą być zbierane tylko w niewielkich ilościach, czyli tyle ile potrzeba na jeden, maksymalnie dwa obiady. Całkowicie zakazane jest zbieranie rzadkich odmian, takich jak trufle czy gąska zielona.

Żeby móc zbierać większe ilości grzybów trzeba uzyskać zgodę Urzędu Ochrony Przyrody.

Niemieckie limity zignorowali grzybiarze ze Szwajcarii i z lasu wyjechali z mandatem w wysokości 7000 euro. Znalezione w bagażniku całe torby borowików naruszyły  prawo, a czterech Szwajcarów ukarano za przemyt ok. 70 kg. grzybów. Borowiki  trafiły na kompost.

Grzybiarze już ruszyli do akcji, a więc jeśli ktoś się zastanawia „gdzie na grzyby” przypominamy, że jechać daleko nie trzeba,  lasy w pobliżu Szczecina na pewno nie zawiodą, nawet najbardziej wymagających grzybiarzy.

Powiązane artykuły

sportowa rewolucja przy syrenich stawach. powstanie nowoczesny kompleks za 29 mln zł
Aktualności

Sportowa rewolucja przy Syrenich Stawach. Powstanie nowoczesny kompleks za 29 mln zł

Teren przy ul. Arkońskiej już wkrótce zmieni się nie do poznania. W...

zima znów zbiera swoje żniwo. policja apeluje: jeden telefon może uratować życie
Aktualności

Zima znów zbiera swoje żniwo. Policja apeluje: jeden telefon może uratować życie

Temperatury spadają, a wraz z nimi rośnie ryzyko tragedii. Każdego roku w...

nowa ulica rośnie w oczach. na świętochowskiego widać już wyraźny ślad przyszłej jezdni
Aktualności

Nowa ulica rośnie w oczach. Na Świętochowskiego widać już wyraźny ślad przyszłej jezdni

Budowa nowej ul. Świętochowskiego w Szczecinie nabiera tempa. Na placu budowy widać...

szczeciński jarmark bożonarodzeniowy wraca! już za dwa tygodnie w centrum miasta
Aktualności

Szczeciński Jarmark Bożonarodzeniowy wraca! Już za dwa tygodnie w centrum miasta

Za niecałe dwa tygodnie Szczecin po raz kolejny rozświetli się tysiącami lampek,...