Już dzisiaj o 20:00 odbędzie się koncert Marka Pospieszalskiego – Muzyka Roku ogłoszonego w plebiscycie magazynu Jazz Forum. Artysta został doceniony za niezwykłą dbałość o każdy dźwięk i odkrywanie nowych ścieżek w muzyce. Mieszkańcy naszego miasta będą się mogli o tym przekonać na żywo w przestrzeni winyle.fm przy ul. Jagiellońskiej 86. To z pewnością ciekawy pomysł na spędzenie piątkowego wieczoru.
Marek Pospieszalski to saksofonista i kompozytor doceniony przez środowisko jazzowe. Szczególnie ostatnie dwa lata to absolutny przełom w jego twórczości. Pod skrzydłami renomowanej portugalskiej wytwórni Clean Feed artysta wydał w tym czasie już trzy albumy, które odbiły się szerokim echem na całym świecie. Pospieszalski za swoją pracę został uhonorowany tytułem Muzyka Roku 2022 w prestiżowym plebiscycie magazynu Jazz Forum. W Szczecinie będzie promował swój solowy album JOYOUS, wydany w oficynie Bocian Records. Czego mogą spodziewać się słuchacze podczas koncertu?
– Występy solowe są dla mnie nie tylko okazją do doświadczania bezkresnej wolności, ale pozwalają w pełnym świetle zobaczyć etap twórczy, na jakim się aktualnie znajduję – mówi Marek Pospieszalski – Jest to istne laboratorium muzyczne. Ostatnie lata mojej solowej działalności to przede wszystkim eksplorowanie świata sprzężeń zwrotnych, które wytwarzane są poprzez mikrofon podpięty do wzmacniacza gitarowego, umieszczony w okolicach czary instrumentu. Dla mnie przez to saksofon stał się zupełnie nowym instrumentem, więc dla publiczności może to być również zderzenie z czymś, czego jeszcze nie doświadczyli.
A doświadczyć warto, bowiem ta technika to jeden z powodów, dzięki którym Pospieszalski został zauważony przez branżę muzyczną. Artysta został wymieniony na liście 25 najbardziej obiecujących muzyków w Europie niemieckiego magazynu JazzThing. Ale to właśnie ubiegłoroczny tytuł Muzyka Roku był największym wyróżnieniem. Jak ta wygrana w plebiscycie wpłynęła na jego wciąż dynamicznie rozwijającą się karierę muzyczną?
– Można kokietować i opowiadać o tym, że takie tytuły nic nie znaczą. Ale kiedy się trochę cofniemy do momentu pracy nad płytą i zdamy sobie sprawę z tego, ile w trakcie procesu twórczego na różnych jego etapach artysta ma wątpliwości – czy podąża w odpowiednim kierunku, czy pewne rozwiązania zadziałają – a do tego poświęca przy tym całą swoją energię i nagle po wielu miesiącach zmagań okazuje się, że ktoś docenił to, co cię tyle kosztowało, to nadaje temu sens – opisuje Marek Pospieszalski. – To zderzenie z opinią nadaje temu ostateczny kształt. Jest dopingujące. Daje energię do dalszego działania.
Bilety na koncert Marka Pospieszalskiego wciąż są dostępne. Więcej informacji na stronie wydarzenia w mediach społecznościowych – https://www.facebook.com/events/287364207537707