Monodram „Frida. Kolekcjonerka z Westendu” na podstawie tekstu felietonistki Szczecinera Anny Ołów-Wachowicz zdobył statuetkę plebiscytu Bursztynowy Pierścień. Został wybrany przez publiczność spektaklem sezonu 2023. Reżyserował Arkadiusz Buszko, a w rolę Fridy wcieliła się Olga Adamska.
W poniedziałek 4 grudnia podczas gali w Teatrze Kameralnym zostały ogłoszone wyniki organizowanego przez redakcję Kuriera Szczecińskiego plebiscytu. Nagrody wręczono najlepszym aktorom oraz wyjątkowym spektaklom prezentowanym na Pomorzu Zachodnim.
Aby zdobyć najwyższe uznanie, czyli nagrodę zachodniopomorskich widzów, „Frida” musiała pokonać w tym roku 17 innych spektakli: „Apetyt na czereśnie” Teatru Kameralnego, „Komediantów” Teatru Polskiego, „Moralność pani Dulskiej” i „Mój boski rozwód” Bałtyckiego Teatru Dramatycznego, „Niezłe ziółka”, „Nienauczalnych”, „Perfekty i Ambaras”, „Fujkę i ocean” oraz „Seed: Śnieżycę” Teatru Lalek Pleciuga, „Ojca” i „Sen nocy letniej” Teatru Współczesnego, „Pozory mylą” Teatru Piwnica przy Krypcie, „Trubadura”, Opery na Zamku, „Zatrudnimy starego clowna” Willi Lentza, „ £6 za opakowanie” Teatru Nie Ma, „Światy możliwe” i „Niecierpki” Teatru Kana.
„Frida. Kolekcjonarka z Westendu” została wyprodukowana przez Willę Lentza. Powstała dzięki współpracy teamu twórczego: Olga Adamska (Teatr Polski), Arkadiusz Buszko (Teatr Współczesny) oraz Anna Ołów-Wachowicz (Szczeciner). Cała trójka pracuje już nad kolejnym wydarzeniem, które będzie miało premierę na początku przyszłego roku. Współpraca Olgi i Ani przyniosła paniom już drugi Bursztynowy Pierścień od publiczności (pierwszy za spektakl „My Hrabiny nie płaczemy” reż. Zura Pirvelli). W projekcie udział wzięli: Katarzyna Banucha, Joanna Kraszewska-Myca, Felipe Cespedes Sanchez, Filip Mateusz Bońkowski, Maciej Szybiak i Norbert Stróżyński.
Dzieje tytułowej Fridy, to historia ostatniej przedwojennej mieszkanki Willi Lentza Fridy Anny Marty Doeringowej. Była mecenaską sztuki, zapaloną kolekcjonerką dzieł, miała w swoich zbiorach niezwykle cenne dzieła, w tym szkice Rembrandta. Jej ślady, oraz ślady zaginionej kolekcji Doeringów tropił Dariusz Kacprzak zastępca dyrektora Muzeum Narodowego w Szczecinie.