Nikomu nic się nie stało, a policja lakonicznie tłumaczy, że do zdarzenia doszło podczas przygotowania się do służby.
Wczoraj wieczorem na posterunku policji w Barwicach doszło do wystrzału ze służbowej broni. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
– Podczas przygotowania do służby padł niekontrolowany wystrzał z broni służbowej trzymanej przez policjantkę – poinformowała portal iszczecinek.pl st. asp. Anna Matys, oficer prasowy szczecineckiej policji.
Teraz policja będzie prowadziła postępowanie, które ma wyjaśnić, jak doszło do wystrzału i czy nie doszło do złamania procedur obchodzenia się ze służbową bronią.