Fani Jazzu nie mają powodu do narzekania. Wczoraj w szczecińskiej filharmonii mogliśmy usłyszeć nie tylko znanych już publice jazzmanów, ale i młodych, wkraczających w świat muzyki wokalistów i wokalistki. Wszystko w ramach Szczecin Jazz Festiwal i projektu „One Voice”.
Powoli zbliżamy się do końca Szczecin Jazz Festiwal. Twórcy jednak w ramach przedostatniego koncernu zaserwowali widowni wieczór pełen wrażeń. „One Voice”, czyli projekt Sylwestra Ostrowskiego zakłada udział artystów w różnym wieku, a także z innych krajów. Tym samym na scenie, oprócz już wspomnianego saksofonisty, widownia mogła posłuchać np.: Freddiego Hendrixa, Jose Torresa czy genialnej Dorrey Lin Lyles.
Oczywiście należy wspomnieć o utalentowanych młodych artystach, którzy mieli okazję zabłysnąć w świetle reflektorów. Energia płynnie przepływała ze sceny na widownię. Nie dziwi więc fakt, że artyści z Włoch czy Stanów tak chętnie przyjeżdżają brać udział w szczecińskim święcie jazzu. Jednak nie zabrakło też lokalnych osobistości jak, chociażby Prezydenta Miasta Szczecina Piotra Krzystka. Sam koncert natomiast był też okazją, aby zapoznać się ze wspólnym albumem muzycznym Sylwestra i Dorrey, którego już niedługo będzie można posłuchać na platformie YouTube, Tidal czy Spotify.