Kiedy zaczyna padać mieszkańcy Gumieniec i Krzekowa ze zgrozą obserwują szybko podnoszący się poziom wody na strudze Bukowa. Zastanawiają się, czy studzienki poradzą sobie z nadmiarem deszczówki. W tym roku nie zalało, ale pamięć o powodzi z 2021 roku wciąż jest silna.
Pamiętają m.in. działkowcy, którzy mają w tej okolicy swoje ogrody. Kiedy nie przestaje padać, pan Waldemar, właściciel jednej z działek, biegnie zabezpieczać swój dobytek. Meble, kosiarki, lodówkę zanosi na piętro. Tam woda nie sięga.
– Parę lat temu zamontowaliśmy przy Bukowej betonowy płot – opowiada pan Waldemar. – Mamy też zamontowane pompy, ale to wszystko środki doraźne. Kiedy woda sięga do pasa, to nic nie pomaga.
W 2021 roku miała miejsce jedna z większych powodzi na terenie Szczecina. Zalało wtedy np. autostradę A6, czy ul. Andrzeja Struga. Jednak na osiedlu Gumieńce i Krzekowo-Bezrzecze dużo mniejsze opady mogą stać się zagrożeniem. Wynika to ze słabego przepływu wody na strudze Bukowa i przez Jezioro Słoneczne. W tym roku rozpoczęły się prace nad poprawieniem tej sytuacji.
– W kwietniu bieżącego roku Zakład Wodociągów i Kanalizacji w imieniu i na rzecz Gminy Miasto Szczecin zawarł umowę wykonanie „Koncepcji budowy kanalizacji deszczowej w ul. Derdowskiego w Szczecinie” – informuje Hanna Pieczyńska, rzeczniczka prasowa ZWiK.
Umowa obejmuje m.in. przeprowadzenie analizy zlewni kanalizacji deszczowej w ul. Derdowskiego pod kątem ilości odprowadzanych wód opadowych i wymaganych średnic kanałów deszczowych oraz propozycję rozwiązań, które zapobiegną występowaniu lokalnych podtopień.
Natomiast w przypadku często występującej w mediach podczas podtopień ul. Ostrobramskiej sytuacja jest jeszcze trudniejsza.
– Deweloper postawił to osiedle na trudnym terenie, a ulica Ostrobramska jest ulicą prywatną – tłumaczy Hanna Pieczyńska. – Mieszkańcy mają tam garaże podziemne, które są zalewane podczas dużych opadów wodą, ponieważ w naszej ocenie pompownie zamontowane w garażach są niewydolne – dodaje.