Będziemy musieli jeszcze dłużej poczekać na zaprojektowanie i zbudowanie nowego odcinka trasy S10, będącego obwodnicą osiedla Płonia. Po odrzuceniu przez sąd oferty firmy NDI nakazano ponowny wybór wykonawcy, którym tym razem będzie warszawski Budimex. Zaprojektuje i zbuduje ową część za 204,057 mln zł, którą pojedziemy już pod koniec 2028 roku.
Nowy odcinek o długości 4,4 km ominie od północy teren zabudowany w rejonie Płoni i pozwoli na wyprowadzenie ruchu tranzytowego ze zdecydowanej większości Szosy Stargardzkiej. Zaplanowano na nim realizację dwóch węzłów drogowych Szczecin Zdunowo i Szczecin Płonia. Powstanie również most na Płoni, dwa wiadukty i trzy przejścia dla zwierząt, w tym dwa górne przejścia dla dużych zwierząt.
– Wykonawca będzie miał 10 miesięcy od podpisania umowy na opracowanie projektu budowlanego i złożenie wniosku o wydanie decyzji ZRID. Zakładamy, że jej procedowanie zajmie 7 miesięcy, a na prace w terenie przypadną kolejne 22 miesiące. Przy sprawnym przebiegu całego procesu administracyjno-budowlanego kierowcy z nowej trasy skorzystają pod koniec 2028 roku, podobnie jak całą S10 na odcinku od Szczecina do Piły – zaznacza Mateusz Grzeszczuk ze szczecińskiego oddziału GDDKiA.
W tym roku udało się już podpisać umowy na realizację siedmiu odcinków S10 łączących Szczecin z Piłą, a odcinek od Kijewa do Zdunowa jest ostatnim fragmentem, dla którego jeszcze nie została podpisana umowa na realizację inwestycji. Łączna wartość podpisanych do tej pory umów to 4,16 miliarda złotych dla odcinków o długości blisko 110 km.