Dużo emocji i dyskusja o drożyźnie – radni rozpoczęli obrady, podczas których będą zapadały decyzje o podwyżkach między innymi w komunikacji miejskiej czy strefie płatnego parkowania. Zamiast o Szczecinie, już na początku rozpętała się dyskusja o tym, który rząd jest w Polsce dla Polski i Polaków lepszy.
Kto jest odpowiedzialny za podwyżki? To spuścizna rządów PiS, czy może złe zarządzanie obecnego rządu związanego z Koalicją Obywatelską? Radni miejscy rozpoczęli dzisiejsze obrady od sprzeczki przy okazji zmian w budżecie miasta na rok 2024, kłótnia w znikomym stopniu jest związana bezpośrednio z mieszkańcami Szczecina i ich komfortem życia w mieście.
– Zupełnie nie rozumiem próby wywołania sztucznej dyskusji w kontekście uchwały o zmianie w budżecie, zmiana to techniczna. Szczecinianom zabrano setki milionów złotych, a potem przyjeżdżano z czekiem mówić, że to dary dla Szczecina. Mamy teraz sytuację dużo lepszą, pewne przesunięcia w budżecie prowadzone są kilka razy do roku, zwykle przechodzą bez zbędnej dyskusji – Łukasz Tyszler, nazwał pis złodziejami.
– Obniżyliśmy podatki, tego nie zrobiliście wy bo jesteście antyspołeczni – komentuje Krzysztof Romianowski. – Wszystkie wskaźniki gospodarcze mówią, że będzie jeszcze gorzej, likwidowane są miejsca pracy i zakłady. Jesteście odpowiedzialni za coraz gorszą sytuację gospodarczą. Wasza nieudolna koalicja się rozpada – komentował radny.
– Szczecinianie nie są głupi, bo by was wybrali – odpowiadał Tyszler politykom PiS.
I tak do znudzenia – dyskusja w Szczecinie, ale mało o Szczecinie.
Radni PiS przygotowali na dzisiejszą sesję happening i przyszli z wydrukiem postaci premiera Donalda Tuska, który według nich, jest synonimem drożyzny.