Wczoraj na plaży w Świnoujściu spacerowicze trafili na przerażający widok. Ciało mężczyzny leżało na jednym z falochronów. Prokuratura wszczęła śledztwo.
W środę dostaliśmy informację od Oficera Prasowego Policji w Świnoujściu st. sierż. Kamil Zwierzchowski, dotyczącą znalezienia mężczyzny w średnim wieku na jednym z falochronów. Jednak okoliczności i przyczynę wypadku badała prokuratura. Jak mówi Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, prokurator Piotr Wieczorkiewicz:
– Prokuratura Regionalna nadzoruje postępowanie przygotowawcze w sprawie związanej z odnalezieniem zwłok mężczyzny na terenie plaży w Świnoujściu. Na miejscu odnalezienia zwłok prokurator przeprowadził oględziny. Ustalono tożsamość mężczyzny jako jednego z kuracjuszy sanatorium. Jedna z osób wskazała, że mężczyzna w godzinach rannych wyszedł na spacer z psem, zaś po pewnym czasie do budynku wrócił tylko pies. W kieszeni zmarłego ujawniono klucz, który pasował do jednego z pokoi w budynku sanatorium. Na obecnym etapie postępowania brak jest przesłanek do przyjęcia przyczynienia się osób trzecich do zgonu mężczyzny.
Mimo domysłów o możliwości udziału osób trzecich, w gruncie rzeczy cała sprawa okazała się smutnym zrządzeniem losu. Prokurator zarządził sekcję zmarłego potrzebną do sprecyzowania powodu śmierci.