Z najnowszego raportu o stanie czytelnictwa w Polsce wynika, że 43% Polek i Polaków w ubiegłym roku przeczytało co najmniej jedną książkę. To dobra informacja, bowiem odnotowano największy od dekady wzrost – o 9 punktów procentowych. Wśród chętnie czytanych pozycji znalazły się dzieła znanych na Pomorzu Zachodnim twórców.
Badanie wykazało, że w Polsce przede wszystkim czytają studenci oraz osoby uczące się (68 proc.). Jednak sam fakt wysokiego wskaźnika czytelnictwa w tej grupie społecznej nie wynika jedynie z obowiązku. Jak się okazuje, 50 proc. osób podejmujących naukę deklaruje, że lubi albo bardzo lubi czytać.
Wskazano również, że ważnym czynnikiem różnicującym stosunek do czytania książek jest wykształcenie. Przeszło połowa z grupy osób posiadających dyplom uczelni wyższej ma pozytywny lub bardzo pozytywny stosunek do czytania książek (59 proc.) i wskazuje, że faktycznie to robi (54 proc.).
– W tym kontekście nie wydają się zaskakujące różnice między postawami kobiet i mężczyzn. Kobiety, które statystycznie więcej lat spędzają na zdobywaniu wykształcenia, a więc dłużej podlegają oddziaływaniu instytucji edukacyjnych, częściej czytają książki niż mężczyźni (odpowiednio 50 proc. i 36 proc.) – czytamy dalej w raporcie.
Natomiast okazało się również, że wpisany w Narodowy Program Czytelnictwa wymóg otwierania bibliotek publicznych w co najmniej połowę sobót w ciągu roku poszerzył dostępność bibliotek dla osób aktywnych zawodowo, a największy wzrost miał miejsce w grupie mężczyzn w wieku 25-39 lat, czyli osób potencjalnie wychowujących małe dzieci.
– Jest to o tyle istotne, że męski wzór osobowy i aktywne zaangażowanie ojców w socjalizację czytelniczą sprzyjają wyrobieniu i utrwaleniu nawyków czytelniczych wśród dzieci, zwłaszcza chłopców – przekazuje w raporcie Izabela Koryś.
Zarówno w raportach z poprzednich lat, jak i w tym najnowszym wskazuje się, że prawdopodobieństwo czytania książek jest odwrotne do wieku – im starsi respondenci, tym mniej wśród nich czytelników.
Co ciekawe, w opublikowanym badaniu po raz pierwszy zwrócono uwagę na sposoby pozyskiwania informacji o książkach. Szczególnym zainteresowaniem obdarzono tutaj internetowe ogniwa, a są to m.in. podcasty i wpisy influencerów na platformach TikTok, YouTube czy Instagram oraz obecność społeczności BookTok, BookTube czy BookTagram. Badanie odnotowało grupę 7 proc. czytelników korzystających z tych źródeł opinii o książkach.
A jakie lektury wybierają Polki i Polacy?
W ubiegłym roku wśród najchętniej czytanych gatunków w Polsce znalazły się: literatura kryminalna (tutaj niezmiennie od 2019 roku najpoczytniejsze są dzieła Remigiusza Mroza, za nim znajduje się Katarzyna Bonda), obyczajowo-romansowa (w których prym wiedzie Danielle Steel oraz Nicholas Sparks), non-fiction oraz poradniki.
Wskazano również, że coraz częściej czytana jest felietonistyka współczesna. W tym obszarze ponownie wyróżniła się szczecinianka Katarzyna Nosowska z tomem osobistych felietonów „Nie mylić z miłością”, który to został bestsellerem Empiku za rok 2023 w kategorii „literatura”.
Dodatkowo w raporcie zwrócono także uwagę na reportaże dziennikarzy śledczych wśród których wyróżniono „Żeby nie było śladów. Sprawa Grzegorza Przemyka” autorstwa pochodzącego z Darłowa i niegdyś związanego zawodowo ze Szczecinem Cezarego Łazarewicza.
W ubiegłym roku wśród dziesięciu najpoczytniejszych autorów znaleźli się: Remigiusz Mróz, Stephen King, Henryk Sienkiewicz, Katarzyna Bonda, J. K. Rowling, Joseph Murphy, Andrzej Sapkowski i Adam Mickiewicz.
Raport przedstawiony przez Bibliotekę Narodową powstał na podstawie sondażu przeprowadzonego jesienią 2023 roku na ogólnopolskiej próbie reprezentatywnej 2012 Polek i Polaków w wieku co najmniej 15 lat. Badanie dotyczy ogólnego poziomu czytelnictwa w kraju, przy czym nie jest to ani analiza rynku, ani wypożyczeń bibliotecznych, bowiem obejmuje ono ogólny zakres poczytności jednej książki w całości lub we fragmentach, bez względu na jej pochodzenie.
Pełny raport nt. stanu czytelnictwa w Polsce dostępny jest na stronie: https://www.bn.org.pl