Wszyscy dobrze znamy takie przypadki, jak osoby decyzyjne, instytucje czy przedsiębiorstwa próbują za wszelką cenę krytykę ze strony dziennikarzy. Takie postępowanie określa się jako SLAPP, czyli z tłumaczenia na polski „strategiczny pozew przeciwko udziałowi społeczeństwa”. To reprezentują właśnie dziennikarze, którzy czują się zobowiązani do zadawania trudnych pytań w imieniu czytelników.
Dlatego my, dziennikarze portalu Szczeciner.pl, opowiadamy się za wolnością słowa i krytyki, sprzeciwiamy się wszelkim próbom tłumienia krytycznych głosów i wspieramy działania Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska na rzecz upowszechniania wiedzy na temat tego problemu, który coraz jest coraz bardziej palący w środowisku dziennikarskim.
– Schemat takiego działania jest zwykle podobny. Dziennikarz lub aktywista, a nawet zwykły mieszkaniec, skrytykuje działania polityka, lokalnej władzy, spółki skarbu państwa czy korporacji, powołując się na udokumentowane przez siebie fakty. Niedługo potem zostaje oskarżony o zniesławienie z art. 212 kodeksu karnego lub otrzymuje pozew o naruszenie dóbr osobistych (art. 23 i 24 kc). Chodzi o uciszenie krytyki i zniechęcenie innych do podejmowania tematów, które są niewygodne dla władzy czy danej korporacji. To ma być ostrzeżenie – „lepiej się nie interesuj, nie pytaj i nie nagłaśniaj, bo możemy Ci mocno utrudnić życie” – pisze Sieć Obywatelska Watchdog Polska na swojej stronie internetowej.
Jak ucisza się krytykę?
Z przykładów SLAPP-u z ostatnich lat warto przytoczyć chociażby ostrą reakcję europosła PiS, a wcześniej prezesa Orlenu, Daniela Obajtka na teksty „Gazety Wyborczej” poświęcone jego osobie, przeszłości, majątku i działalności na czele polskiego giganta naftowego, przedstawiające go w negatywny i niepożądany przez jego samego i bliskie mu środowisko polityczne sposób. Czując się urażonym postanowił połechtać swoje ego poprzez pozwanie do sądu jednego z największych dzienników w Polsce, co koniec końców skończyło się porażką tego polityka i biznesmena.
Odstawiając politykę na bok, opiszmy przykład bardziej przyziemny – Stefan Gardawski, aktywista miejski z organizacji „Miasto jest nasze”, publikował na platformie X wpisy krytykujące działalność firmy deweloperskiej Dom Development w kontekście afery na warszawskim Kamionku, używając również popularnego określenia „patodeweloperka”. Dla przypomnienia, w 2016 roku władze Warszawy sprzedały tej firmie w atrakcyjnej cenie fragment parku Kamionkowskie Błonia Elekcyjne, który od 1993 roku jest wpisany do rejestru zabytków. Sama sprzedaż gruntu nastąpiła bez uzyskania wymaganej przepisami zgody konserwatora. Deweloperski gigant postanowił wytoczyć aktywiście sprawę w sądzie, oskarżając go o naruszenie dóbr osobistych. O ile „Wyborczej” udało się obronić, to argumentacja dewelopera przekonała sąd I instancji i aktywista został zobowiązany przez wymiar sprawiedliwości do przeproszenia oskarżającego za dwa z trzech wpisów, które również musiały zostać usunięte, a także wpłaty 5 tys. zł na jedną z fundacji. Gardawski odwołał się od wyroku, a sprawa nieco przycichła.
Jak radzić sobie ze SLAPP-ami?
Jeśli spotykamy się z przejawami SLAPP ze strony przeróżnych osób, instytucji i przedsiębiorstw, warto skorzystać z pomocy prawnej i szkoleń organizowanych przez różne organizacje, aby wiedzieć, jak sobie radzić z takimi trudnościami. Takie organizacje, jak właśnie Watchdog Polska, współpracują z adwokatami i radcami prawnymi. Wtedy mamy zagwarantowaną pomoc w takich sprawach sądowych, kiedy próbuje się tłumić wszelką krytykę, do której wszyscy z nas jesteśmy zobowiązani.
Jak pisze na swojej stronie Watchdog Polska:
Aby w 2025 roku udzielić pomocy prawnej co najmniej 12 osobom, które padną ofiarą SLAPP, musimy uzbierać aż 72 000 zł. Część tej kwoty postaramy się pozyskać z grantów lub z 1,5% podatku, który spłynie do nas dopiero w lipcu przyszłego roku. Jednak działać musimy już teraz! Dlatego prosimy Was o pomoc w zebraniu połowy tej kwoty, czyli 36 000 zł. Taki właśnie jest cel naszej zbiórki.
Naszym celem jest zebranie 36 000 zł.
Suma ta pozwoli pokryć koszty pomocy osobom dotkniętym SLAPP, które były gotowe walczyć o dobro swojej społeczności. Będziemy mogli kontynuować pomoc w toczących się sprawach i wesprzeć kolejnych pozwanych w pierwszym półroczu 2025 r.
Pomóż nam walczyć ze SLAPP, wpłacając darowiznę na pomoc prawną dla tych, którym władza i korporacje próbują zamknąć usta.
Możesz też wpłacić darowiznę bezpośrednio na nasze konto bankowe o numerze:
29 2130 0004 2001 0343 2101 0001
W tytule przelewu wpisz: Darowizna na cele statutowe – SLAPP [i jeśli chcesz, dopisz swój adres e-mail, żebyśmy mogli podziękować Ci za wpłatę i poinformować o tym, jak zakończyła się zbiórka]