Nasz zespół parawioślarzy cechuje wyjątkowy duch drużynowy. Trzon kadry, oparty na dwójce podwójnej mix w składzie Jolanta Majka i Michał Gadowski, ma zapewnione znakomite warunki treningowe – co jest rzadkością w naszej szerokości geograficznej. Kadra korzysta z profesjonalnej opieki fizjoterapeutów, najlepszego sprzętu, regularnych badań medycznych oraz wioślarskiej przystani w Szczecinie. Ponadto, mają możliwość treningów w COS Ośrodkach Przygotowań Olimpijskich w Wałczu i Zakopanem. Do tego wsparcie ze strony Miasta Szczecin, PZSN START oraz Polskiego Komitetu Paralimpijskiego.

W tej kadrze takie warunki to norma. Na pełne wsparcie mogą liczyć również pretendenci do startów w Pucharach i Mistrzostwach Świata, w tym skiffiści, a także osoby biorące udział w próbach stworzenia czwórki ze sternikiem.

Czteroosobowa kadra na Paryż 2024 to multimedaliści Mistrzostw Świata i Europy, osada PR2Mix2x:

Jolanta Majka – Będą to jej szóste Igrzyska. Po raz pierwszy startowała jeszcze jako pływaczka w Sydney 2000, a od Pekinu 2008 nieprzerwanie reprezentuje Polskę jako wioślarka, występując również w Londynie, Rio i Tokio.

Michał Gadowski – Wioślarz towarzyszący Joli od Londynu 2012. To będą jego czwarte Igrzyska. Michał odnosi sukcesy także w parakolarstwie, zdobywając brązowy medal Mistrzostw Polski w 2022 r., czy uczestnicząc w Pucharze Świata UCI w Elzach, Niemcy.

Trenerzy

Ewelina „Mama” Wilk – Trenerka współpracująca z kadrą od 2019 r. To będzie jej debiut na Igrzyskach. Nauczycielka WF, trenerka w AZS AWF Kraków. Wychowała Jaśka Folgę, medalistę MŚ i wicemistrza Europy na ergometrze (Paryż 2023), co jest świetnym prognostykiem na przyszłość.

Tomasz „Tata” Kaźmierczak – Team leader, główny trener kadry paralimpijskiej już po raz piąty. Od 2006 roku związany z KSI START Szczecin jako trener klubowy, a obecnie pełniący także funkcję prezesa zarządu klubu. Były zawodnik, uczestnik MŚ w Hamburgu 1999 r. w dwójce podwójnej wagi lekkiej.

Jola i Michał jadą do Paryża jako brązowi medaliści Mistrzostw Świata z Belgradu 2023, wygryźli wtedy podium. Choć obecny sezon nie był dla nich łaskawy, ich parametry treningowe i wyniki testów są bardzo obiecujące. Pamiętamy ich niezwykły wyczyn z Tokio 2020, kiedy w repasażu o wejście do finału pokazali szczyty waleczności.

Kwalifikację do zaszczytnego startu w Paryżu mają już od roku, mieli czas na przygotowywanie szczytu formy. Możliwym jest, że poprzednio brakowało chłodnej głowy. Tym razem mogą popłynąć bez stresu, na zimno, z bagażem doświadczenia, aby móc wywalczyć jedyny brakujący w ich kolekcji medal. Zasługują na to. Tor znają, Paryż znają, nie jadą na wycieczkę.

Kwalifikacja to krok pierwszy, trening krokiem drugim, Paryż 2024 to krok najważniejszy.

Tekst: Arkadiusz Skrzypiński Dwukrotny paralimpijczyk, mistrz świata.