Elektromobilność na wodach Szczecina ma realne szanse na rozwój, zwłaszcza biorąc pod uwagę rosnące zainteresowanie miast proekologicznymi rozwiązaniami oraz transformacją energetyczną. Szczecin, jako miasto portowe, jest w dobrym położeniu, aby wprowadzić nowoczesne technologie do transportu wodnego, co może obejmować elektryczne promy, łodzie turystyczne, a także żeglugę towarową.
Zaglądamy do spółki mPower, to szczecińska firma technologiczna, która zajmuje się projektowaniem, budową i montażem napędów bezemisyjnych w łodziach.
– Napędy elektryczne są znane już od dawien dawna, wkroczyły już i do transportu publicznego, i do aut osobowych, wkraczają do ciężarówek. My jesteśmy zdania, jako szczecinianie, ludzie związani z wodą i projektem pływających ogrodów, że równie dobrze napędy elektryczne mogą wkroczyć na wodę – mówi Marcin Hołub, prezes mPower.
Na pewno niezbędne są inwestycje w infrastrukturę: porty i przystanie musiałyby zostać wyposażone w stacje ładowania elektrycznych jednostek pływających. Niezbędne są również programy wsparcia – europejskie i krajowe programy dotacyjne coraz częściej koncentrują się na elektromobilności, co oznacza, że Szczecin mógłby skorzystać z funduszy unijnych na modernizację marin, a właściciele jachtów i łodzi motorowych mogliby uzyskiwać dofinansowanie na zakup ekologicznego napędu.
Poznajcie z nami mPower: to miejsce, które może przyczynić się do ekologicznej rewolucji na wodach Szczecina.
Czy odkorkować nas może rynek transportu publicznego? Potrzebne jest nowoczesne myślenie i woda