W miniony weekend oczy miłośników świata muzyki chóralnej zwrócone były w kierunku położonego pod Wiedniem, historycznego miasta Baden, gdzie odbywała się VI edycja prestiżowego konkursu International Choral Competition Ave Verum. Chór Politechniki Morskiej w Szczecinie oczarował zarówno międzynarodowe jury, jak i publiczność fantastycznymi wykonaniami, co zaowocowało najwyższymi nagrodami.
Chórzyści pod dyrekcją dr hab. Sylwii Fabiańczyk-Makuch, zdobyli Nagrodę Superior Gold oraz miano najlepszego zespołu z Europy, osiągając niezwykle imponującą punktację: 97 na 100 punktów. Dodatkowo, największa ze wszystkich uczestniczących, 50-osobowa grupa ze Szczecina została uhonorowana nagrodą specjalną za najlepsze wykonawstwo muzyki współczesnej, co stanowi wyjątkowe wyróżnienie dla zespołu, któremu niezwykle bliski jest właśnie ten gatunek.
– Utwory, które zaprezentowaliśmy podczas dwóch etapów, zostały skomponowane przez wybitnych polskich kompozytorów specjalnie dla nas przez Miłosza Bembinowa, Jacka Sykulskiego, Annę Rocławskę-Musiałczyk, czy Zuzanną Koziej. To zawsze ogromna satysfakcja móc reprezentować Polskę i promować piękno muzyki współczesnej na międzynarodowej arenie – mówi Sylwia Fabiańczyk-Makuch, dyrygentka Chóru Politechniki Morskiej w Szczecinie.
Chórzyści zgodnie podkreślają, że praca przygotowawcza do tego konkursu była wyjątkowo wytężona. Festiwal należy do niezwykle wymagających i intensywnych, przyciąga chóry, które okazują się zespołami profesjonalnymi, a w ich skład wchodzą zawodowi muzycy.
– Tak było i tym razem. Po wielu międzynarodowych sukcesach, z roku na rok, podnosimy sobie poprzeczkę coraz wyżej wybierając międzynarodowe konkursy o najwyższej randze. Nasz zespół składa się z wielu osób, których muzyczne doświadczenie opiera się niemal wyłącznie na naszej wspólnej pracy. Ale to właśnie ta miłość do muzyki i żarliwość, z jaką podchodzą do prób, jest naszą największą siłą, która przekłada się na tak wspaniałe wyniki – podkreślała Sylwia Fabiańczyk-Makuch, wzruszona kolejnym sukcesem swojego zespołu.
Konkurs, organizowany co dwa lata, gromadzi utalentowane chóry z całego świata, tworząc wyjątkową atmosferę rywalizacji, jak też wymiany doświadczeń i inspiracji. Chórzystów niesamowicie ujęło również to, jak ciepło organizatorzy festiwalu przyjęli zespoły biorące udział w wydarzeniu.
– Podczas inauguracji konkursu, w ramach przywitania i niespodzianki, zostały przygotowane i wykonane przez lokalnych artystów regionalne utwory dla każdego kraju – komentuje chórzystka, Kinga Kłos. – My mieliśmy przyjemność usłyszeć ludową pieśń “W moim ogródecku”, utwór bardzo dobrze nam znany
Chór Politechniki Morskiej podczas festiwalu zaprezentował blisko godzinny, zróżnicowany stylistycznie i gatunkowo program, w którym znalazły się utwory z okresu renesansu, romantyzmu, dzieła współczesne, negro spiritual, pieśni inspirowane folklorem różnych krajów, a także zaawansowany technicznie utwór obowiązkowy.
Tytuły i nagrody zdobyte podczas konkursu stanowią dla chóru niesamowite wyróżnienie, gdyż po pierwszej selekcji do rywalizacji zostały zaproszone znakomite zespoły z całej Europy – m.in ze Szwecji, Łotwy, Węgier, Irlandii, czy Słowacji, a także z USA. Wielkie gratulacje składamy laureatom nagrody Grand Prix – Chórowi Uniwersytetu w Houston Texas (USA) z niespotykanie wysoką punktacją, bo 99,1 punktów.
– Atmosfera panująca podczas festiwalu była fenomenalna – ludzie różnych narodowości, kultur i w różnym wieku zjednoczeni wspólną pasją do muzyki – dodaje baryton, Bogusław Kowalski. – Każde wykonanie było niepowtarzalnym przeżyciem, które wzruszało i inspirowało. Wielogłosowe harmonie wypełniały przestrzeń, tworząc magiczną atmosferę, która poruszała serca słuchaczy.
Ostateczne werdykty zostały wydane przez międzynarodowe jury złożone z sześciu niezależnych, doświadczonych dyrygentów i muzyków ze Szwecji, Austrii, Węgier, Grecji, Polski i Czech. Dzięki temu, uczestnicy otrzymali szansę profesjonalnej i sprawiedliwej oceny, której towarzyszyły spotkania i dyskusje dotyczące indywidualnych prezentacji. Nagrody przyznane Chórowi Politechniki Morskiej w Szczecinie potwierdzają ich niezwykłą wartość artystyczną i umacniają ich pozycję jako jednego z najbardziej utalentowanych zespołów chóralnych w Polsce i Europie.
– Jestem z nas bardzo dumny – mówi chórzysta, Adrian Szłapka. – Daliśmy z siebie absolutne 100 procent, a nawet więcej. Pomimo niesamowitego zmęczenia, po 3 dniach pobudek nad ranem oraz wielogodzinnych prób, udało nam się zmobilizować i wykrzesać absolutnie wszystko podczas prezentacji. Byłem bardzo zestresowany, nogi mi się trzęsły, ale było to niesamowite przeżycie, płynęliśmy zgodnie wszyscy razem i każdy z osobna – zdradza ze śmiechem.
Baden, miasto wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO, znane jest nie tylko ze swojego uroku architektonicznego, ale także z bogatej tradycji muzycznej, gdzie artyści z całego świata spotykają się, aby dzielić się swoją pasją i talentem. W malowniczym mieście tworzył Wolfgang Amadeusz Mozart, Joseph Haydn, a także Ludwig van Beethoven, który w znacznej części skomponował tu swoją najsłynniejszą IX Symfonię d-moll op. 125. Dzieło obchodzi w tym roku stulecie powstania, a szczeciński chór wykonał je z tej okazji 1 stycznia br. w Filharmonii Berlińskiej.
Wraz z nagrodami zdobytymi w Baden Chór Politechniki Morskiej w Szczecinie ma obecnie na koncie 53 Złote Dyplomy oraz 88 nagród festiwalowych przywiezionych z całego świata. Chór nie zwalnia jednak tempa. Przed ponad 100-osobową grupą kolejne koncerty i chóralne festiwale, m.in. trasa koncertowa po Chinach oraz występ z zespołem Ørganek podczas finału regat The Tall Ships Races.”