Jak „uprzejmie donosi” personel zaprzyjaźnionej Księgarni Atut w samej końcówce roku dodarł z drukarni najnowszy numer naszego rocznika – Magazynu Miłośników Stolicy Pomorza.
Co tym razem znajdziecie wewnątrz numeru? O czym piszą nasi Autorzy?
Piszą oczywiście o Szczecinie i o historiach ze Szczecinem związanych (oraz najbliższą okolicą, jak to mamy w zwyczaju). Siedemnasty numer to klasyczny magazyn – różnorodne tematy, różnorodne miejsca, postacie, zdarzenia, opowieści, w których pojawia się pierwiastek szczeciński.
Jak piszemy we wstępie:
I znowu mamy „Szczecin Tuzin” – tym razem ptaki (i pół-ptaki), w artykule i na okładce.
Mamy też coś o młynach.
Mamy coś o sanatoriach.
Mamy coś o kominkach i willach.
Mamy coś o II wojnie światowej i zdobywaniu Szczecina (a dokładniej jego prawobrzeżnych osiedli).
Mamy wreszcie coś o maszkaronach.
Mamy wątki literackie, a nawet fantasy.
Mamy także rozmowę.
A na koniec jubileusz rozciągnięty na dwa lata.
Czyli w sumie całkiem typowy magazyn, w którym Szczecin przewija się i błyszczy w wielu odsłonach.
Może brzmi to trochę enigmatycznie, niemniej w pełni oddaje zawartość tego numeru.
![Siedemnasty taki magazyn 6](https://szczeciner.pl/storage/2024/12/IMG_2897-768x1024.jpg)
Magazyn znajdziecie oczywiście w Księgarni Atut, a także szczecińskich księgarniach Między Wierszami, Sedina, Słoneczna-Bis, Zamkowa.
Mimo że nie udało nam się trafić z Nr 17 pod choinkę, mamy jednak nadzieję, że sięgniecie po nasz magazyn i z przyjemnością oddacie się lekturze.