Szczecińska policja zatrzymała 21-latka, który ukrywał się od kilku dni, ponieważ nie chciał trafić do aresztu. Gdy funkcjonariusze wreszcie trafili pod jego adres, postanowił, że jego ostatnią linią obrony będzie schowanie się za kanapą. Dodatkowo jego znajomy był w posiadaniu marihuany.
„Wywiadowcy” ze Szczecina od pewnego czasu poszukiwali 21-latka, za którym Prokuratura Rejonowa wystawiła list gończy z postanowieniem aresztowania na okres 14 dni od daty zatrzymania. Z ustaleń mundurowych wynikało, że mężczyzna może ukrywać się w jednym z mieszkań w centrum miasta.
– Kiedy funkcjonariusze pojechali na miejsce, okazało się, że 21-latek, chcąc uniknąć zatrzymania, ukrył się za kanapą – informuje Komenda Miejska Policji w Szczecinie. – Szczecinianin trafił już do aresztu na 14 dni.
Nie ukrył się natomiast przebywający w tym czasie w mieszkaniu znajomy poszukiwanego, a miał powody, by zniknąć funkcjonariuszom z oczu. Policjanci znaleźli i zabezpieczyli, należący do 24-latka susz roślinny, który znajdował się w zgniecionej paczce po papierosach. Wstępne badania narkotesterem wykazały, że zabezpieczona substancja to marihuana.
Mężczyzna również został zatrzymany i teraz będzie odpowiadał przed sądem.