Tajemnicza krypta, zaginione skarby, archeolog powracający do kraju po latach i mroczna prawda, którą ktoś usilnie próbuje ukryć – oto przepis na historię, która wciąga od pierwszej strony. Dziś swoją premierę ma „Raport Kruka” – piąta, najnowsza powieść Przemysława Kowalewskiego. Czy to książka, która rozlicza się z przeszłością? A może thriller, w którym historia i współczesność splatają się w niebezpiecznej grze?
Wszystko zaczyna się od niepozornego odkrycia. Podczas prac porządkowych w podziemiach starego kościoła zostaje odnaleziona tajemnicza krypta. Wzbudza to natychmiastową sensację – czyżby to miejsce ukrycia skarbów Gryfitów? Ale zanim świat zdąży zadać kolejne pytania, nad znaleziskiem zapada cisza.
Do kraju powraca światowej sławy archeolog Nikita Wajda. Przez lata pracował za granicą, ale teraz staje przed największym wyzwaniem – odkryciem prawdy, której nikt nie chce poznać. Tylko czy Polska, do której wrócił, to jeszcze ten sam kraj, który opuszczał? Wajda szybko przekonuje się, że historia nigdy nie jest martwa, a jej duchy potrafią powrócić w najmniej spodziewanym momencie.
Przemysław Kowalewski nie jest autorem, który boi się trudnych tematów. W „Raporcie Kruka” splata wątki sensacyjne, historyczne i psychologiczne, tworząc powieść, która nie tylko wciąga, ale i zmusza do refleksji. Jakie rany zostawiła po sobie historia? I czy prawda zawsze jest wyzwoleniem?
Dzisiejsza premiera w Teatrze Kana (godz. 18:00) zapowiada się jako literackie wydarzenie, na które warto zwrócić uwagę. Rozmowę z autorem poprowadzi Krzysztof Lichtblau, znany jako „Pan od książek”. Jeśli macie ochotę na opowieść, która nie pozwala zasnąć spokojnie – „Raport Kruka” czeka na Was.