Najprawdopodobniej Jarosław Mroczek spuści z tonu i umożliwi Alexowi Haditaghiemu przejęcie Pogoni w całości. Portal goal.pl dotarł do źródeł bliskich „Dumie Pomorza”, wedle których negocjacje w tej sprawie są na etapie dogadywania ostatnich szczegółów.
Jak udało się dowiedzieć dziennikarzom tego portalu, kanadyjski biznesmen razem z tureckim działaczem Tanem Keslerem, który ma na co dzień zarządzać szczecińskim klubem, miał wypracować nowe porozumienia z większością podmiotów (łącznie jest ich siedem), wobec których Pogoń ma zobowiązania. A te mają nie być egzekwowane w chwili, kiedy sytuacja finansowa klubu jest krucha i niestabilna.
Dodatkowo miała zwyciężyć opcja przejęcia większościowego pakietu akcji Pogoni przez Kanadyjczyka, w którego ręce ma trafić 90 proc. ich łącznej ilości. Realizacja takiego scenariusza umożliwiłaby pozyskanie 3-4 zawodników w zimowym okienku transferowym. Tutaj warto przypomnieć, że pierwotnie prezes Pogoni Jarosław Mroczek oponował za tym, aby w ręce Haditaghiego trafiło na początek tylko 25 proc. z nich.
– Wizja Haditaghiego jest jasna. Pogoń ma być silna nie tylko w Polsce, ma też pokazać się w Europie. Zamiast sprzedawać, ma teraz kupować – powiedziała portalowi jedna z osób bezpośrednio związana z negocjacjami.
Przypomnijmy również, że Alex Haditaghi to przedsiębiorca działający m.in. w branży nieruchomości, prowadzący swoje interesy na terenie Kanady, Grecji, Hiszpanii i Turcji. Natomiast Tan Kesler do niedawna był do niedawna wiceprezesem i członkiem zarządu Hull City, które to obecnie jest w dolnej części tabeli EFL Championship (drugi poziom rozgrywkowy, będący odpowiednikiem polskiej I Ligi).