Przedwyborcze zamieszanie z ugrupowaniem, które podszywa się pod struktury budowane przez niezależnych samorządowców, w tym prezydenta Szczecina? Jak się nieoficjalnie dowiadujemy, kandydaci do Sejmu twierdzą, że są rekomendowani przez władze miasta.
Biuro prasowe Koalicji Samorządowej (stowarzyszeniu, w którym aktywnie działa Piotr Krzystek) wydało właśnie oświadczenie, w którym stanowczo odcina się od Bezpartyjnych.
Wbrew nazwie, „Bezpartyjni” to partia polityczna (zarejestrowana 17 lutego 2022 r.). Ten szyld przestał być symbolem prawdziwego niezależnego samorządu, od kiedy„ Bez – a jednak – partyjni” związali się z PiS na Dolnym Śląsku. Wówczas drogi wielu samorządowców, którzy nie zaakceptowali takiego sojuszu, z Bezpartyjnymi się rozeszły.
Był to jeden z impulsów do powołania przez Piotra Krzystka Ogólnopolskiej Kolacji Samorządowej, w której dziś wspólnie z rzeszą prawdziwych samorządowców wspólnie działają na rzecz lokalnych społeczności. W związku z tym, OKS nie bierze również udziału w nadchodzących wyborach parlamentarnych, a wszelkie próby łączenia osób związanych z OKS z najbliższymi wyborami są nieprawdą i „fake newsem” w ramach kampanii wyborczej.
OKS działa od 2021 r. skupia blisko 30 organizacji samorządowych z terenu całego kraju. Liderem w regionie jest prezydent Szczecina Piotr Krzystek. W zachodniopomorskim Koalicja Samorządowa ma swoich przedstawicieli w kilkunastu samorządach m.in. w Policach, Goleniowie, Nowogardzie, Stargardzie, Choszcznie, Pyrzycach, Barlinku, Szczecinku, Koszalinie, a obecnie także w Gryfinie.
Dlaczego taki komunikat prasowy trafił do mediów? Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, część kandydatów na liście tej partii, chcąc zdobyć głosy wyborców w Szczecinie i regionie, twierdzi, że ich ugrupowanie współpracuje z Piotrem Krzystkiem i że jest przez niego rekomendowane. Prezydent również dementuje te pogłoski.
W ostatnich dniach jestem często pytany o Bezpartyjnych Samorządowców lub co gorsza – z nimi kojarzony. Pytacie czy popieram i kogo mógłbym wskazać. Odpowiadam zatem publicznie – nikogo. Nie mam nic wspólnego z Bezpartyjnymi Samorządowcami! -pisze na Facebooku Piotr Krzystek.
Nie bez znaczenia jest tu fakt, że partia Bezpartyjnych kojarzona jest z PiS-em, deklaracje współpracy rządzącym ugrupowaniem padały już dawno temu. Tymczasem wielu niezależnych samorządowców nie zgadza się na taką koalicję, twierdząc, że obecny rząd niszczy samorządy oraz budżety gmin.