Wydawać by się mogło, że Gumieńce to „sypialnia” spokojna jakich wiele. Nic bardziej mylnego – ostatnio mieszkańcy tej dzielnicy biją na alarm w mediach społecznościowych, bo czują się przestraszeni. Powód? Ktoś bezkarnie strzela sobie ze śrutu i trafia w okna domów.
Jako pierwszy całą sprawę opisał pan Konrad na jednej z grup w popularnym portalu społecznościowym. Poskarżył się na to, że ktoś strzelił do okna jego mieszkania przy ulicy Polskich Marynarzy, co później udokumentował dzwoniąc na policję.
– Dzwoniłem już na policję, a w środę podejdę osobiście na komendę Pogodno. Sprawę pewnie umorzą z powodu niewykrycia sprawcy, no ale trzeba próbować – pisze pan Konrad.
Szybko zareagowali kolejni wystraszeni mieszkańcy, co może świadczyć o tym, że przypadek pana Konrada nie jest odosobniony.
– Wczoraj ktoś do nas strzelił. Głowimy się, co lub kto to mógł być – pisze pani Patrycja, która mieszka przy ulicy Zabużańskiej.
– Ostatnio słyszałam w nocy odgłosy przypominające strzały. A niedaleko, bo na Hrubieszowskiej – bije na alarm pani Angelika.
– Ja tak samo, ale tym razem na Kazimierskiej – wtóruje jej pani Patrycja.
Podobne przypadki wystąpiły też nad jeziorkiem Słonecznym.
– Mąż niedawno nad jeziorkiem widział Ukrainkę, która celowała w jezioro z broni na śrut. Była w towarzystwie pijanych osób – tłumaczy pani Natalia.
Całą sprawę bada policja. Jeśli tylko pojawią się nowe fakty, będziemy do niej jeszcze wracać.